Home HomeDefoe Daniel Przypadki Robinsona KruzoeDaniel Goleman Inteligencja emocjonalna 1997Daniel AB Krolowa PalmyryKeyes Daniel Kwiaty dla AlgernonaDaniel Goleman Inteligencja emocjonalnaDaniel Pennac Wszystko dla potworowSteel Danielle KlejnotySilva Jose Samouzdrawianie metodš SilvyHistoryczne Bitwy Batoche 1885 Grzegorz SwobodaJan Potocki Rękopis znaleziony w Saragossie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oknapcv.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Bat się, że zaraz ma zginąć, i rozważał, czy nie przebiec nawariata przez Harrow Road.W tej chwili pojawił się mercedessedan.Drzwi się otworzyły. Rozpoznałem mężczyznę, który przyłożył lufę pistoletudo głowy mojej byłej żony.Nazywa się Pietrow.Większość ludzi,którzy go spotykają, żegna się z życiem.Powiedzieli mi, że Irina okaże się wyjątkiem, jeśli będęwspółpracował.Zrobiłem wszystko tak, jak kazali.Ale w parę dni po moim uwięzieniu, gdy przesłuchiwanomnie w podziemiach Aubianki, człowiek, który kiedyś był moimprzyjacielem, powiedział, że Irina nie żyje.Iwan zabił ją ipochował w nieoznakowanym grobie.Ja miałem być następny.W chwili kiedy zaspa za oknem straciła kolor i pokój po razkolejny pogrążył się w ciemności, Chiara rozpłakała się po cichu.Bardzo chciała powiedzieć Grigorijowi, że jego żona wciąż żyje.Nie mogła.Iwan słuchał. 50ZurychPózniej Szamron mówił, że Konrad Becker był jedynymszczęśliwym trafem Gabriela.Gabriel zawsze musiał się natrudzićalbo przelać krew, żeby zdobyć cokolwiek.Ale nie Beckera.Becker został mu dostarczony w eleganckim opakowaniuprzewiązanym wstążką.Jego bank nie był jedną z katedr finansjery wznoszącychsię nad Paradeplatz ani stojących wzdłuż eleganckiego łukuBahnhofstrasse.To była prywatna kaplica, miejsce, w którym klienci moglisię modlić albo wyznawać grzechy w tajemnicy.Szwajcarskieprawo zabrania reklamowania się tego typu bankom.Mogąnazywać się bankami, jeśli chcą, ale nie muszą.W niektórychpracuje po kilkudziesięciu urzędników i specjalistów od inwestycji,w innych zaledwie kilku.Bank Becker and Puhl należał do tej drugiej kategorii.Mieścił się na parterze starego ponurego biurowca w cichej częściTalstrasse.Wejście oznaczała jedynie niewielka mosiężna tabliczkai łatwo było ją przegapić, o co właśnie chodziło KonradowiBeckerowi.Czekał w mrocznym przedsionku o siódmej rano.Byłniski i łysy, miał też cerę człowieka, który spędza większość dniapod ziemią.Jak zwykle miał na sobie poważny ciemny garnitur iszary krawat żałobnika.Jego wrażliwe na światło oczy skrywałysię za ciemnymi okularami.Krótki uścisk dłoni miał być obelgą. Co za niemiła niespodzianka.Co pana sprowadza doZurychu, Hen Allon? Interesy. W takim razie przybył pan we właściwe miejsce.Odwrócił się bez słowa i poprowadził Gabriela wzdłużpokrytego grubym dywanem korytarza.Biuro, do którego weszli,było niewielkie i zle oświetlone.Becker powoli obszedł biurko i usiadł ostrożnie naeleganckim skórzanym fotelu, w taki sposób, jakby robił to po razpierwszy w życiu.Przez moment przyglądał się Gabrielowi, po czym zaczął wertować papiery na biurku. Herr Szamron zapewnił mnie, że nie będzie między namiwięcej kontaktów.Ja dotrzymałem swojej części umowy ioczekiwałem, że wy dotrzymacie waszej. Potrzebujemy pańskiej pomocy. A jak niby miałbym pomóc, Herr Allon? Chcecie może,żebym pomógł w nalocie na pozycje Hamasu w Strefie Gazy? Amoże mam ułatwić zniszczenie irańskich ośrodków jądrowych? Niech pan nie przesadza. Kto tu przesadza? Mam szczęście, że uszedłem z życiem. Becker złożył razem swoje drobne dłonie i ostrożnie położył jena biurku. Jestem słabym człowiekiem, Herr Allon, zarównofizycznie, jak i emocjonalnie.Nie wstydzę się do tego przyznać.Tak jak nie wstydzę siętego, że wciąż mam koszmary po naszej małej przygodzie wWiedniu.Po raz pierwszy od porwania Chiary Gabriel miał ochotęsię uśmiechnąć.Nawet jemu trudno było uwierzyć, że szwajcarskibankier o drobnej posturze odegrał ważną rolę w terenie podczasjednej z największych operacji w historii Biura: porwaniunazistowskiego zbrodniarza wojennego Ericha Radka.Teoretyczniedziałania Beckera były pogwałceniem najświętszych praw tajnościszwajcarskich banków.Co więcej, gdyby jego udział w porwaniuRadka kiedykolwiek został ujawniony, miałby przed sobąperspektywę, że zostanie oskarżony o współpracę albo, co gorsza,zrujnowany.To wyjaśniało, dlaczego Gabriel był pewien, żeBecker po wstępnych protestach zgodzi się pomóc.Nie miałwyboru. Zauważyliśmy, że w pańskim banku jest prywatne konto,które nas interesuje.Powiązana z tym kontem skrytka depozytowa stanowiczęść bardzo pilnej operacji.Nie przesadzę, jeśli powiem, że to kwestia życia i śmierci. Jak na pewno pan wie, zgodnie ze szwajcarskim prawem byłoby przestępstwem, gdybym udostępnił wam jakiekolwiekinformacje.Gabriel westchnął ciężko. Byłoby szkoda. Gdyby co, Herr Allon? Gdyby nasze wspólne przejścia zostały ujawnione. Jest pan tanim szantażystą, Herr Allon. Może i szantażystą, ale z pewnością nie tanim. Poza tym problem z płaceniem szantażyście jest taki, żezawsze wraca po więcej. Mogę podać panu numer konta? Skoro pan musi.Gabriel wyrecytował szybko numer.Becker niepofatygował się go zapisać. Hasło?  zapytał. Balzac. Imię powiązane z kontem? Władimir Czernow z firmy Regency Security Services zsiedzibą w Genewie.Nie jesteśmy pewni, czy jest właścicielem konta, czy tylkosygnatariuszem.Bankier ani drgnął. Nie musi pan sprawdzić akt?Nie musiał. Władimir Czernow jest właścicielem konta.Dostęp doskrytki ma jeszcze jedna osoba.Gabriel uniósł zdjęcie. On?Becker skinął głową. Jeżeli ma dostęp, pewnie ma pan jego nazwisko wdokumentach. Mam jego nazwisko.To, czy jest prawdziwe. Jak brzmi? Wolfe, Otto Wolfe. Mówi po niemiecku?  Płynnie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •