Home HomeChmielewska Joanna Autobiografia t 3 (2)Chmielewska Joanna Autobiografia t 2 (2)Darwin Karol AutobiografiaChmielewska Joanna Autobiografia t 1 (2)Steiner Rudolf Sedno kwestii spolecznej (3)hossSteiner Rudolf Droga do wtajemniczeniaStanislaw Lem FiaskoChmielewska Joanna (Nie)boszczyk maz (3)252317758 Curso de Processo Penal Fernando Capez 2014
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oknapcv.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Zaraz po moim przybyciu do OÅ›wiÄ™cimia inspektor Policji Bezpie-czeÅ„stwa i SÅ‚użby BezpieczeÅ„stwa we WrocÅ‚awiu65 zwróciÅ‚ siÄ™ do mniez pytaniem, kiedy bÄ™dÄ™ mógÅ‚ przyjąć pierwsze transporty wiÄ™zniów.WiedziaÅ‚em, że z OÅ›wiÄ™cimia można by zrobić coÅ› użytecznego tylkodziÄ™ki niestrudzonej, uporczywej pracy wszystkich, poczÄ…wszy od ko-mendanta, a skoÅ„czywszy na ostatnim wiÄ™zniu.Aby wprzÄ™gnąć wszyst-kich do tego zadania, musiaÅ‚em Å‚amać wszystkie tradycyjne zwyczajei nawyki obozów koncentracyjnych.JeÅ›li miaÅ‚em wymagać od swoichżoÅ‚nierzy i oficerów jak najwiÄ™kszych osiÄ…gnięć, musiaÅ‚em sam dawaćdobry przykÅ‚ad.Kiedy budzono SS-mana, wstawaÅ‚em także i ja.ByÅ‚emjuż w ruchu, zanim on rozpoczynaÅ‚ swÄ… sÅ‚użbÄ™, pózno wieczorem uda-waÅ‚em siÄ™ na spoczynek.MaÅ‚o byÅ‚o w OÅ›wiÄ™cimiu takich nocy, w któ-rych nie byÅ‚em niepokojony wezwaniami telefonicznymi dotyczÄ…cymiszczególnych wydarzeÅ„.JeÅ›li chciaÅ‚em, aby wiÄ™zniowie osiÄ…gali w pracyaresztowania i istniejÄ…ce obozy koncentracyjne bÄ™dÄ… niewystarczajÄ…ce.W OÅ›wiÄ™cimiu znaj-dujÄ… siÄ™ koszary, w których zaraz można osadzić wiÄ™zniów.SÄ… one poÅ‚ożone poza obszaremzwartej zabudowy miasta, w rozwidleniu rzek WisÅ‚y i SoÅ‚y, co umożliwi rozbudowÄ™ obozuoraz odciÄ™cie go od Å›wiata zewnÄ™trznego.Ponadto podnoszono, że OÅ›wiÄ™cim ma dogodnepoÅ‚Ä…czenie kolejowe ze ZlÄ…skiem, Generalnym Gubernatorstwem, CzechosÅ‚owacjÄ… i AustriÄ…(dr J.Sehn: Obóz koncentracyjny OÅ›wiÄ™cim-Brzezinka, s.13-14).65Inspektor Policji BezpieczeÅ„stwa i SÅ‚użby BezpieczeÅ„stwa ( Sipo und SD) we WrocÅ‚awiu,do którego kompetencji należaÅ‚ również  wÅ‚Ä…czony" okrÄ™g rzÄ…dowy w Katowicach, byÅ‚miejscowym przedstawicielem RSHA.W tym charakterze byÅ‚ on wspóluprawnionym doosadzania wiÄ™zniów (Einweisung) w obozie oÅ›wiÄ™cimskim, poÅ‚ożonym w tym okrÄ™gu.W 1940 r.inspektorem we WrocÅ‚awiu byÅ‚ SS-Oberführer A.Wigand (ur.13.1.1906 r.), czÅ‚onek NSDAP(nr 30682) i SS (nr 2999). dobre wyniki, musieli oni być lepiej traktowani, wbrew powszechniestosowanej praktyce.PrzypuszczaÅ‚em, że uda mi siÄ™ zapewnić dla nichlepsze pomieszczenie i lepsze wyżywienie niż w starych obozach.Wszystko to, co  wedÅ‚ug mego poglÄ…du  wydawaÅ‚o mi siÄ™ tamniesÅ‚uszne, chciaÅ‚em tutaj urzÄ…dzić inaczej.SÄ…dziÅ‚em w zwiÄ…zku z tym, żepozyskam także wiÄ™zniów do chÄ™tnego wykonywania pracy.ZaÅ‚ożeniate kazaÅ‚y mi wymagać również od wiÄ™zniów najwiÄ™kszych wysiÅ‚ków.Li-czyÅ‚em na to z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ….Już w pierwszych miesiÄ…cach  mogÄ™ powiedzieć nawet, że w pierw-szych tygodniach  spostrzegÅ‚em jednak, że caÅ‚a dobra wola, wszystkienajlepsze zamiary muszÄ… siÄ™ rozbić o opór wiÄ™kszoÅ›ci przydzielonych mioficerów i szeregowców SS i o ich maÅ‚Ä… wartość jako ludzi.StaraÅ‚em siÄ™za pomocÄ… wszystkich Å›rodków bÄ™dÄ…cych w mojej dyspozycji przekonaćogół współpracowników o tym, czego chcÄ™ i do czego zmierzam, usiÅ‚o-waÅ‚em im wyjaÅ›nić, że tylko w ten sposób możemy osiÄ…gnąć owocnÄ…współpracÄ™ caÅ‚ego zespoÅ‚u i speÅ‚nić postawione nam zadanie.Straconezachody miÅ‚osne!Na  starych" funkcjonariuszy obozowych wieloletnie  szkolenie"Eickego, Kocha i Loritza wywarÅ‚o gÅ‚Ä™boki wpÅ‚yw, przeszÅ‚o im w ciaÅ‚oi krew do tego stopnia, że nawet ci spoÅ›ród nich, którzy mieli najlepszÄ…wolÄ™, już po prostu nie potrafili postÄ™pować inaczej, niż postÄ™powalidotychczas w ciÄ…gu tych wszystkich lat w obozach koncentracyjnych.,,Nowi" uczyli siÄ™ szybko od  starych", niestety, nie tego jednak, cobyÅ‚o najlepsze.Wszystkie starania w Inspektoracie Obozów Koncentracyjnych, abyuzyskać dla OÅ›wiÄ™cimia co najmniej kilku dobrych oficerów i podofice-rów SS, speÅ‚zÅ‚y na niczym.Glücks po prostu nie chciaÅ‚ tego.Tak samobyÅ‚o z wiÄ™zniami funkcyjnymi.Rapporftührer Palitzsch66 miaÅ‚ wyszu-kać trzydziestu odpowiednich przestÄ™pców zawodowych wszystkich za-wodów (RSHA nie zwolniÅ‚ dla OÅ›wiÄ™cimia wiÄ™zniów politycznych).67SpoÅ›ród wiÄ™zniów w Sachsenhausen, którymi mógÅ‚ dysponować, wybraÅ‚trzydziestu wedÅ‚ug swego uznania najlepszych.Nawet dziesiÄ™ciu nienadawaÅ‚o siÄ™ do tych funkcji, jeżeli wziąć pod uwagÄ™ moje zamiary.Palitzsch kierowaÅ‚ siÄ™ wÅ‚asnym pojÄ™ciem o traktowaniu wiÄ™zniów tak,jak go nauczono i do czego siÄ™ przyzwyczaiÅ‚.CaÅ‚e jego usposobienie niepozwalaÅ‚o mu postÄ™pować inaczej.W ten sposób zaÅ‚ożenia, na których opierać siÄ™ miaÅ‚a rozbudowa obo-66Gerhard Palitzsch67ByÅ‚o to zasadÄ….Jako ekipy zaÅ‚ożycielskie ze starych obozów do nowych wysyÅ‚ano najbardziej zahartowanych" zÅ‚oczyÅ„ców.Ekipy takie poszÅ‚y z Sachsenhausen do Buchen-waldu, z Buchenwaldu do Mauthausen i Flossenbürga.Podobnie obóz kobiecy w OÅ›wiÄ™cimiu zakÅ‚adaÅ‚y" wiÄ™zniarki z Ravensbrück. zu, byÅ‚y od poczÄ…tku chybione.Od poczÄ…tku wprowadzono zasady, którepózniej miaÅ‚y wywoÅ‚ać wrÄ™cz niesamowite skutki [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •