[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ludzie, którzy uważają się za “praktyków życiowych” powiedzą, może, że jeżeli państwo będzie troszczyło się o wolny czas dla swych obywateli, a uczęszczanie do szkoły pozostawi ich uznaniu, to poświęcą oni te godziny wolne od pracy na pijaństwo i nastąpi powrót do analfabetyzmu.Możnaby tym pesymistom poradzić, aby poczekali na to, co się będzie działo, kiedy świat wyzwoli się z pod ich wpływu.Zbyt często kierują się oni pewnem uczuciem, które im podszeptuje myśl, jak to oni sami spędzają swe wolne chwile i czemu zawdzięczają, że zdobyli “nieco wykształcenia”.Nie mogą oni liczyć się z tą płomienną siłą, rozpalającą dusze, jakiej udziela organizmowi społecznemu życie duchowe naprawdę samodzielne, albowiem ta skrępowana myśl, jaką znają, nigdy nie mogła oddziaływać ma nich w podobny sposób.Zarówno państwo polityczne, jak i życie gospodarcze otrzymywać będą niezbędny dla nich dopływ wartości duchowych od autonomicznej dziedziny duchowej.Praktyczne wykształcenie w zakresie gospodarczym, również dopiero przy swobodnym współudziale organizacji duchowej, będzie zdolne rozwinąć pełnię swych sił.Ludzie odpowiednio wykształceni mieć będą możność ożywienia zdobytych doświadczeń na polu gospodarczem, dzięki sile płynącej z wyzwolonych wartości duchowych.Pracownicy o bogatem doświadczeniu gospodarczem znajdą dostęp do organizacji duchowej i będą w niej oddziaływali twórczo na wszystko, co takiego zapłodnienia wymaga.Dzięki takiemu swobodnemu oddziaływaniu wartości duchowych na państwo, powstaną w nim niezbędne, zdrowe poglądy.Pod wpływem tych wartości przedstawiciel pracy fizycznej uświadomi sobie z zadowoleniem rolę, jaką jego praca odgrywa w organizmie społecznym.Dojdzie do przekonania, że społeczeństwo nie mogłoby go utrzymać, gdyby nie istniało kierownictwo, organizujące w sposób celowy pracę fizyczną.Potrafi on odczuć istniejącą współzależność pomiędzy swą własną pracą a siłami organizującemi, mającemi swe źródło w zdolnościach indywidualnych.Na gruncie państwowym będzie kształtował prawa, które zapewnią mu udział w dochodzie z wytworów jego pracy, tudzież dobrowolnie dostarczać będzie organizacjom duchowym środków w celu umożliwienia powstawania wartości duchowych, z jakich korzysta.W dziedzinie życia duchowego twórcy jego wartości będą mieli możność utrzymywania się ze swych świadczeń.To, co w sferze duchowej człowiek uprawia sam dla siebie, pozostaje jego sprawą najściślej prywatną, za to zaś, co wytwarza dla społeczeństwa, będzie otrzymywał dobrowolne wynagrodzenie od tych, którzy odczuwają potrzebę tych wartości duchowych.O ile wynagrodzenie z tego źródła okaże się dla kogoś niedostateczne, będzie on musiał szukać zatrudnienia bądź w dziedzinie państwowej, bądź też gospodarczej.Idee, zasilające życie gospodarcze w zakresie techniki, mają swe źródło w dziedzinie ducha.Pochodzą one stamtąd również i wtedy, gdy bezpośrednio powstają w głowach przedstawicieli życia państwowego lub gospodarczego.Stamtąd też płyną wszelkie idee organizacyjne i siły, które zapładniają życie gospodarcze i państwowe.Kompensata za ten dopływ do obu dziedzin społecznych odbywać się będzie również drogą dobrowolnego wynagradzania ze strony konsumentów tych wartości, bądź też według postanowień prawa, wydawanych przez państwo.Środki finansowe, niezbędne państwu na pokrycie kosztów jego utrzymania, pobierać ono będzie na zasadzie prawa podatkowego.Prawo to wyniknie ze sharmonizowania wymagań świadomości prawnej z możliwościami życia gospodarczego.W zdrowym ustroju społecznym obok organizacji politycznej i gospodarczej działać musi samoistna organizacja duchowa.Na trójczłonowość całości organizmu społecznego wskazuje kierunek rozwojowy sił nowoczesnej ludzkości
[ Pobierz całość w formacie PDF ]