[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zmierć nie doty-czy zatem ani \ywych, ani zmarłych, bo dla tych pierwszych nieistnieje, a drudzy sami ju\ nie istnieją 1.Tak pisał Epikur do Menekiusza.Ale tą sentencją (śmierćnic nie znaczy dla człowieka, bo kiedy istniejemy, to ona nieistnieje, a kiedy jest śmierć, to nie ma ju\ nas) Epikur nie roz-strzygnął problemu śmierci i uchylił się po prostu od niego,unikając podwodnych raf tego wielkiego problemu.Być mo\edlatego jego naśladowcy wpadli w hedonizm2 i w rezultaciewygnani zostali i z Rzymu (za konsula Lucjusza Pistumiusza),i z Messyny.Niektórzy z Rzymian, jedni pod wpływem materialistówepikurejczyków, a drudzy pod wpływem stoików, surowychmoralistów, rozpatrywali śmierć jako nauczyciela \ycia.Epickipoeta ateista Lukrecjusz napisał utwór O naturze rzeczy , abyodwrócić człowieka od bojazni Bo\ej i myśli o śmierci.Alejedyne co osiągnął, to dyskutowanie tajemnic na podstawie fi-zyki i nauk moralnego materialisty Epikura! Zenon z Citium(336 264 p.n.e.) wyraził swoją pogardę dla śmierci sposobem,w jaki umarł.Wróciwszy ze swojej Szkoły do domu upadłi skaleczył się w palec.Wówczas uderzył ziemię ręką, wyrecy-tował wers z Niobe autora dytyrambów Tymoteusza: Idę, po1Epikur priwietstwujet Mienekieja [w:] Matierialisty Driewniej Grecyi, Mo-skwa 1955, s.209 210.2G.Mistroton, ������� �������������, Ateny 1897, t.2, s.619.34 II.ZWIECKA FILOZOFIA O ZMIERCIco mnie wołasz? i bezzwłocznie popełnił samobójstwo1.Zenonzachwycał się Celtami \yjącymi na wybrze\ach Oceanu Atlan-tyckiego, poniewa\ nie bali się oni śmierci.Je\eli Celt znalazłsię obok domu, który miał runąć, albo obok walącego się muru,to ratunek przez ucieczkę uwa\ał za hańbę, brak godnościi tchórzostwo.Ogarnięci przypływem morskim Celtowie miastuciekać, stali nieruchomo, póki nie nakryły ich fale.Czynili takdlatego, by nie stworzyć wra\enia, \e unikają śmierci, bo się jejboją!2Stoik Kleantes, naśladowca Zenona, umarł w głębokiejstarości, popełniając samobójstwo.Wywołał swoją śmierć, od-mawiając przyjmowania jakichkolwiek pokarmów.Kleanteswierzył, \e dusze wszystkich ludzi \yć będą po śmierci, aletylko do zniszczenia świata ogniem, kiedy wpadną w objęciaZeusa.Chryzyp (281 208 p.n.e.), który nadał filozofii stoickiejjej ostateczną formę, wierzył, \e tylko dusze mędrców i ludziwykształconych kontynuować będą \ycie po śmierci, a\ dospopielenia świata.Dusze zaś ludzi pozbawionych wykształce-nia, twierdził Chryzyp, ulegają rozkładowi gdy tylko oddzieląsię od ciała, jako wycieńczone i pozbawione mocy.Nie mapotrzeby dodawać, \e Chryzyp traktował duszę jako coś mate-rialnego.Bardzo charakterystyczne są słowa Epikteta (50 138n.e.), wyra\ające jego stosunek do śmierci.Epiktet, chcąc po-uczyć ludzi i wyobra\ając sobie, \e śmierć się zbli\a, zaczynaz nią następujący dialog: Powtórzenie głosu śmierci; zbli\a się ona i mówi dociebie: Idz! Dokąd? Nie w to coś strasznego, ale w to, z czegoś wyszedł,w bliskie i rodzone w elementy.Ile byłoby w tobie ognia powróci to do ognia, ile byłoby ziemi powróci do ziemi, ilemarnego \yciowego ducha do marnego \yciowego ducha, ilewody do wody.Nie ma \adnego Hadesu ani Acherontu, ani1K.D.Georgoulis, �������� ��� ��������� ����������, Ateny 1975, t.1,s.360 361.2Ioannis Stobaei, Florilegium (antologia), 7, 40.II.ZWIECKA FILOZOFIA O ZMIERCI 35Kokitusu, ani Piroflegonu, lecz wszędzie pełno bogów i ka\darzecz wypełniona jest Boskimi mocami.Człowiek, który mo\e rozmyślać o tym wszystkim i wi-dzi słońce, księ\yc i gwiazdy, i rozkoszuje się ziemią oraz mo-rzem, na tyle nie jest samotny, na ile niepozbawiony pomocy. A co będzie, je\eli zaatakuje mnie ktoś, gdy będę sami zamorduje mnie? Głupcze, nie ciebie, lecz twoje przemijające ciało 1.Stoicy w ogóle, będąc panteistami wierzyli, \e duszaludzka jest częścią duszy świata i \e jest ona materialna i ciele-sna.Stoicy zakładają, \e dusza daje \ycie organizmowi ludz-kiemu za pośrednictwem umysłu.Stoicy uznają OpatrznośćBo\ą i uwa\ają, \e w świecie istnieje pewna celowość.Tote\nauczają, \e dusza, jako cząstka świata, podzieli po śmierci loswszystkich istnień; to znaczy zniszczona zostanie przez ko-smiczny ogień , tak jak wszystko, co istnieje.Nie trzeba te\,mówią stoicy, oczekiwać po śmierci doskonalszego \ycia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]