Home HomeAndrzej Mencwel Wiedza o kulturze Cz. I Antropologia kulturyWierciński Andrzej Magia i religia. Szkice z antropologii religiiAndrzej Ziemianski Pomnik Cesarzowej Achai t1Andrzejewski Jerzy Lad serca (SCAN dal 764)Andrzej Ziemiański Pomnik Cesarzowej Achai t2Jose Saramago Wszystkie imionaBrown Dan Kod Leonarda da Vinci IMN (pdf by kreegorn)Simak Clifford Zasada wilkolakaAndrzej.Sapkowski. .Pani.Jeziora.[www.osiolek.com].1Sandemo Margit Saga o Czarnoksiezniku Tom 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • urodze-zycie.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .- Pozwolisz, ze japolicze.Mam niezawodna pamiec do cyfr.Jak i do innych rzeczy.- Prosze - uklonil sie Dainty.- Prosze, kuzynie.- Koszta - zmarszczyl czolo doppler - byly niewysokie.Osiemnascie za olejek, osiem piecdziesiatza tran, hmm.Wszystko razem, wliczajac sznurek, czterdziesci piec koron.Utarg: szescset pocztery korony, czyli dwa tysiace czterysta.Prowizji zadnej, bo bez posredników.- Prosze nie zapominac o podatku - upomnial Chappelle Drugi.- Prosze nie zapominac, ze stoiprzed wami przedstawiciel wladz miasta i kosciola, który powaznie i sumiennie traktuje swojeobowiazki.- Zwolnione od podatku - oswiadczyl Dudu Biberveldt.- Bo to sprzedaz na swiety cel.- He?- Zmieszany w odpowiednich proporcjach tran, wosk, olejek zabarwiony odrobina koszenili -wyjasnil doppler - wystarczylo nalac do glinianych misek i zatopic w kazdej kawal sznurka.Zapalony sznurek daje piekny, czerwony plomien, który pali sie dlugo i malo smierdzi.WiecznyOgien.Kaplani potrzebowali zniczy na oltarze Wiecznego Ognia.Juz nie potrzebuja.- Cholera.- mruknal Chappelle.- Racja.Potrzebne byly znicze.Dudu, jestes genialny.- Po matce - rzekl skromnie Tellico.- A jakze, wykapana matka - potwierdzil Dainty.- Spójrzcie tylko w te madre oczy.WykapanaBegonia Biberveldt, moja ukochana ciocia.- Geralt - jeknal Jaskier.- On w ciagu trzech dni zarobil wiecej niz ja spiewaniem przez calezycie!- Na twoim miejscu - rzekl wiedzmin powaznie - rzucilbym spiewanie i zajal sie handlem.Poprosgo, moze wezmie cie do terminu.- Wiedzminie - Tellico pociagnal go za rekaw.- Powiedz, jak móglbym ci sie.odwdzieczyc.- Dwadziescia dwie korony.- Co?- Na nowa kurtke.Zobacz, co zostalo z mojej.- Wiecie, co? - wrzasnal nagle Jaskier.- Chodzmy wszyscy do domu rozpusty! Do "Passiflory"!Biberveldtowie stawiaja! - A wpuszcza niziolków? - zatroskal sie Dainty.- Niech spróbuja nie wpuscic - Chappelle przybral grozna mine.- Niech tylko spróbuja, a oskarzecaly ten ich bordel o herezje.- No - zawolal Jaskier.- To w porzadku.Geralt? Idziesz?Wiedzmin zasmial sie cicho.- A wiesz, Jaskier - powiedzial - ze z przyjemnoscia [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •