[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zdarza się, że osoby, które znalazły się na krawędziśmierci, tęsknią do tego błogiego stanu istnienia.Popowrocie do życia odczuwają brak tamtej cudownejkrainy i stają przed trudnym zadaniem uporania się z tątęsknotą.Zwołałem w 1983 roku konferencję poświęconą sposobom postępowania z pacjentami, którzy mają za sobąprzeżycia na granicy śmierci.W trakcie trzydniowej sesjiopracowaliśmy kilka wskazówek.Podaję je tu, abyukazać niektóre aspekty tej problematyki." Pozwól pacjentowi, który znalazł się na krawędzi śmierci, bez skrępowania opowiedziećo swych doświadczeniach.Wysłuchaj ze zrozumieniem wszystkiego, co ma dopowiedzenia.Nie staraj się przy tej okazji rozpraszaćwłasnych obaw lub udowadniać jakiejś swojej teoriina temat życia po śmierci.Pacjent ma za sobą ciężkieprzeżycia i potrzebuje chętnego słuchacza, gotowegoprzyjąć całą prawdę." Zapewnij go, że nie jest w swych doświadczeniach odosobniony.Powiedz mu, że to dość powszechne zjawisko.Dodaj,że wprawdzie nie całkiem jeszcze rozumiemy jegoprzyczynę ale na innych, którym się to przytrafiło,wywarło pozytywny wpfyw.58 RAYMOND MOODY" Wyjaśnij, czym w istocie są te doświadczenia.Choć mają je miliony ludzi, niewielu z nich wie, jaksię je nazywa.Poinformuj pacjenta, że ma za sobąprzeżycia na granicy śmierci.Podanie medycznegookreślenia tego zjawiska pomoże mu zrozumieć naturę tego zaskakującego i oszałamiającego wydarzenia." Wprowadz w zagadnienie rodzinę.Zmiany, jakie wywołują w ludziach te przeżycia,często przerastają ich rodziny.Ojciec, który przedtembył człowiekiem wybuchowym i apodyktycznym, nagle łagodnieje.Rodzinie przyzwyczajonej do suroweji wymagającej głowy domu trudno się w nowej sytuacji znalezć.Trzeba zachęcać członków rodziny do swobodnejwymiany poglądów, aby poznali swe stanowiska ipodjęli odpowiednie kroki zaradcze, zanim różnice wpoglądach doprowadzą do rozłamu wewnątrz rodziny." Przedstaw pacjenta innym osobom, któremają za sobą podobne doznania.Często aranżuję spotkanie mego nowego pacjentaz pozostałymi.Przeprowadziłem do tej pory kilkanaście takich seansów terapii zbiorowej, w grupachmniej więcej czteroosobowych.Polegają na tym, żepacjenci dzielą się ze sobą problemami, jakie w ichżyciu spowodowały przeżycia, których doświadczyliw stanie śmierci klinicznej.Przeobrażająca moc przeżyć na granicy śmierci 59Seanse te są zdumiewające.Jest oczywiste, że zebrani na nich ludzie rozmawiają o jednym wspólnymdoświadczeniu, nie jest to żadna iluzja, fantazja czysen.Wygląda to prawie tak, jakby razem odbyliwycieczkę do obcego kraju.Często zapraszam też na te spotkania małżonków,gdyż obcowanie z innymi osobami, które doznałyprzeżyć u progu śmierci, i ich bliskimi podnosi je naduchu.Badania pokazują, że doświadczenia te częstoprowadzą do rozwodu, ponieważ pod ich wpływemzachodzi w osoowości doznającego wiele zmian.Jednak kontakt z innymi małżonkami będącymi w tymsamym położeniu pozwala zobaczyć, jak inni integrują te doświadczenia ze swym życiem rodzinnym.Niektórzy są oczywiście zachwyceni nową łagodnością partnera.Ale nie wszyscy.Są tacy, którzymimo że od lat pragnęli, aby ich współmałżonek sięuspokoił, kiedy to w końcu następuje, bynajmniej sięnie cieszą.Mogą nawet interpretować tę przemianęjako oznakę psychozy czy spadku sił witalnych.International Association for Near-Death Studies(Międzynarodowe Zrzeszenie na rzecz Badań Przeżyćna Granicy Zmierci) wspiera obecnie takie grupy pomocy w blisko trzydziestu miastach.O dalsze informacje należy pisać pod adres Friends of IANDS",Department of Psychiatry, University of ConnecticutHealth Center, Farmington, CT 06032." Daj pacjentowi do czytania materiały poświęcone jego doświadczeniom.\60 RAYMOND MOODYTen rodzaj postępowania nosi nazwę biblioterapii.Psychologowie i psychiatrzy zazwyczaj go nie zalecają, ponieważ na wielu pacjentów czytanie o własnychproblemach psychicznych nie działa wcale łagodząco.Pacjenci cierpiący na schizofrenię z pewnością nieuspokoiliby się widząc przed sobą objawy swej choroby wydrukowane czarno na białym.Z przeżyciami nagranicy śmierci sprawa ma się jednak inaczej, gdyż sąuznawane za doświadczenia duchowe, nie za schorzenie.Przekonałem się, że po pewnym czasie, gdy samiuporają się z tymi przeżyciami, warto odesłać ich dodobrych opracowań, dając im w ten sposób możliwość zapoznania się z całą gamą rozmaitych doświadczeń oraz refleksji nad tym zagadnieniem.Celem takiego postępowania jest wsparcie pacjentaw integracji tych doświadczeń z jego życiem i zapewnienie, aby przemiana będąca ich skutkiem była korzystna i przyczyniała się do rozwoju osobowości.Badania w tej dziedzinie, choć skromne, wykazująjednak, że jest to zmiana na lepsze.Niniejsza pracastawia sobie za cel udowodnienie, że bez względu nato, czy przeżycia te są w istocie wyprawami w zaświaty czy też nie, wywierają bardzo silny wpływ nadoznające ich osoby.Czyli, jak ujął to pewien socjolog Rzeczywiste jest to, co ma rzeczywistenastępstwa".Rozdział 3PRZE%7łYCIANA GRANICY ZMIERCI U DZIECI -SPOTKANIEZ ANIELSKIM OPIEKUNEMDoznania towarzyszące umieraniu, które stają sięudziałem dzieci, mają szczególne znaczenie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]