Home HomeKolodziejczak Tomasz Kolory sztandarow (SCAN dal 111Szarota Tomasz Okupowanej Warszawy dzien powszedniOlszakowski Tomasz Pan Samochodzik i tajemnice warszawskich fortowKomentarz do księgi o przyczynach. Tomasz z AkwinuKolodziejczak Tomasz Kolory sztandarow (2)Tomasz Witkowsk i Psychologia KlamstwaTomasz Mann Czarodziejska góraPacynski Tomasz SherwoodChmielewska Joanna Zlota mucha.WHITEÂŚw. Jan Od Krzyża Dzieła
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • urodze-zycie.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Dzisiejsi maturzyści będą wtedy przed pięćdziesiątką, sam będę tuż przed emeryturą, a wielu z nas nie będzie już na tym świecie.Czy można się domagać ofiar na rzecz osiągnięcia celu od ludzi, którzy nie będą nawet w stanie zobaczyć ich efektów? Sądzę, że tak i że wcale nie będzie to takie trudne.Już dziś miliony starszych Polaków żyją myślą o przyszłości swych dzieci i wnuków.I chętnie poświęciliby oni jeszcze kawałek życia, gdyby mieli gwarancję, ale taką prawdziwą gwarancję, że tym dzieciom i wnukom naprawdę będzie lepiej niż im i ich rodzicom.JAK GONIĆ?Unia jest wielkim wyzwaniem.Nagle z naszego przypominającego trochę klepisko, otoczonego niezadaszonymi trybunami boiska mamy się przenieść na wielkie stadiony i zagrać w Lidze Mistrzów.Fajnie jest grać w Lidze Mistrzów, ale bez podstaw, zaplecza i dobrych zawodników można dostać strasznie w skórę.Jeśli Polskę dzieli od unijnej przeciętnej aż taki dystans, to wiadomo, że — chcąc dogonić Europę — musimy biec szybciej niż ona.Warunki prowadzenia działalności gospodarczej muszą więc być w Polsce nie takie jak w Europie, ale lepsze.Polska nie odniesie sukcesu w ramach Unii, jeśli nie będzie u nas silnych, stabilnych podstaw działalności gospodarczej, jeśli nie zostanie zmniejszona rola państwa czy — dokładniej — jeśli nie przestanie ono ludziom z inicjatywą przeszkadzać, jeśli nie zmniejszą się podatki.Polska musi ruszyć z kopyta nie tylko z chęci doścignięcia lepszych.Jak pisał teoretyk liberalizmu i myśli chrześcijańskiej, amerykański intelektualista Michael Novak, demokracja, która bez wzrostu gospodarczego przejawia tendencje autodestrukcyjne, pobudza walkę wszystkich ze wszystkimi i prowadzi do ogólnej „bałkanizacji”, w warunkach wzrostu nabiera spokojnego charakteru, daje ludziom nadzieję i optymizm, pozwala marzyć i spełniać marzenia.Potrzebujemy więc wzrostu gospodarczego, żeby ludzi ogarnął optymizm, który pozwoli nam zaczerpnąć powietrza i jeszcze podkręcić tempo.Czy dziś mamy w Polsce warunki do marzenia i spełniania marzeń? Ciekawe, że takiej samej podobnej odpowiedzi „NIE” udzielają i ci przedsiębiorcy, którym się udało, i ci, którzy w pogarszających się warunkach wciąż idą naprzód, i ci, którzy nieprzymuszeni nawet finansowo, ale totalnie zniesmaczeni, postanowili powiedzieć „pas”.Porażające jest to, co o polskiej gospodarce mówi na przykład Roman Kluska, twórca Optimusa, człowiek, któremu się udało, ale który w pewnym momencie miał dość.Roman Kluska nie wygląda na rekina biznesu, który stworzył firmę wartą setki milionów dolarów.Wygląda na przyzwoitego człowieka (z przekonania, że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie, wyleczyła mnie sejmowa komisja śledcza.Co pojawiał się przednią świadek wyglądający na krętacza — łgał strasznie, co pojawiał się ktoś, komu z oczu dobrze patrzyło — w oczywisty sposób mówił prawdę).Co o funkcjonowaniu polskiej gospodarki mówi ktoś, kto trafił do aresztu jak niesławni szefowie PZU i PZU Życie, z racji wykształcenia i braku skrupułów ironicznie zwani lekarzami bez granic? Co mówi człowiek, któremu założono kajdanki, choć jedyną jego winą była chęć skomputeryzowania polskich szkół? Mówi, że mamy w Polsce kryzys gospodarczy i kryzys etyczny w gospodarce.Jego źródłem jest częściowe odejście od zasad wolnego rynku i ubezwłasnowolnienie tego rynku przez korupcję i złe prawo, przy czym złe prawo napędza korupcję i vice versa.Prawo gospodarcze jest u nas niejednoznaczne, niesprawiedliwe, bo niegwarantujące równych szans, i uznaniowe (efekt jak wyżej).U ludzi decydujących o naszej gospodarce nastąpił zanik myślenia o dobru wspólnym, a w efekcie takie myślenie zanika także u przedsiębiorców.Trudno się zresztą dziwić, zważywszy ponadnormatywne, nawet jak na kraj postkomunistyczny, nasycenie gospodarki ludźmi Wojskowych Służb Informacyjnych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •