[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Musimypielęgnować niebiańską doskonałość charakteru.Uczmy się, co oznacza mieć dobrą wolęwobec wszystkich ludzi i co oznacza szczere pragnienie być w życiu innych słonecznympromieniem, a nie cieniem.Moi bracia, niech wasze serca będą ukorzone i skruszone.Niech z waszych ust wychodząwyrazy współczucia i miłości, a nie rozdrażnienia.Niech inni odczują, że tylko ciepło miłościmoże zmienić serce i wychować uznających się za uczni Jezusa do usunięcia tak długoistniejącego w nich takiego zła, jak: samolubstwo, oziębłość i zatwardziałość serca.Wszystkiete cechy ujawniają fakt, że Jezus nie mieszka w duszy.[Kol.3,12-13].(RH.2.01.1894).27.(Izaj.65,21-23).Wierzący nie są bezczynni Biblia nie uznaje za wierzącego tego, któryjest bezczynny i to bez względu na wielkość zajmowanego przez niego stanowiska.W niebiepanuje nieustanna praca.Zbawienie nie jest stanem bezczynnego odpoczynku.Co prawda jestono pokojem dla ludu Bożego, ale jest to pokój polegający na służbie miłości (List 203,1905).KSIGA KAZNODZIEI SALOMONASmutna autobiografia Salomona Księga Kaznodziei została napisana przez Salomona wsędziwym wieku, po tym, gdy w pełni stwierdził, że wszystkie ziemskie przyjemności sąmarnością i nie dają zadowolenia.Wykazuje, że próżności świata nigdy nie mogą wyjśćnaprzeciw pragnieniom duszy.Na koniec stwierdza, że do mądrości należy radość zokazywania wdzięczności za dobre dary otrzymane od Boga i ze sprawiedliwego postępowania,a to przede wszystkim dlatego, że wszystkie nasze czyny zostaną poddane sądowi.Autobiografia Salomona jest wręcz żałosna.Przekazuje nam historię jego pogoni za szczęściemi intelektualną wiedzą.Zaspokajał swoje przyjemności; realizował plany handlowych dokonań.Był otoczony urzekającym splendorem pałacowego życia.Wszystko, czego ziemskie sercemoże zapragnąć, było na jego rozkazy; a mimo to, tym oto smutnym zapisem, podsumowujeswoje doświadczenia: [cyt.Kazn.1,14; 2,11].(HR.06.1878).ROZDZIAA 113-14.Nauczanie bez Boga jest głupstwem Salomon posiadł wysokie wykształcenie, ale jegomądrość była głupstwem, bo nie wiedział, jak stać w moralnej niezależności, być wolnym odgrzechu i wytrwać w sile charakteru ukształtowanego według Bożego wzoru.Salomon mówinam o skutkach swych poszukiwań, o swych bolesnych wysiłkach, o nieustającejdociekliwości.Oświadcza, że jego mądrość była marnością nad marnościami (RH.5.04.1906).13-18.Patrz komentarz EGW do 1Moj.3, 6, tom I, s.1083.14.(r.10,16-19; 1Król.10,18-23; 2Kron.9, 17-22). Wszystko jest marnością Salomonzasiadł na tronie z kości słoniowej, otoczonym przez sześć złotych lwów, do któregoprowadziły złote stopnie.Przed nim roztaczał się widok pięknie uprawionych ogrodów.Terenyte były obrazami piękna, zaaranżowane na podobieństwo ogrodu Eden.Dla upiększenia,sprowadzono z różnych krajów wszelakiej różnorodności kwiaty, krzewy i wyselekcjonowanedrzewa.Fruwające z drzewa na drzewo różnego rodzaju ptaki o przepięknym upierzeniu,słodkimi śpiewami napełniały powietrze.Służba, wspaniale ubrana i przyozdobiona, składałasię z młodych ludzi, czekających na najmniejsze skinienie, aby spełnić jego życzenia.Uczty,muzyka, sport i gry, organizowane były po to, aby zaspokoić jego nienaturalne pragnieniewydawania pieniędzy.Jednak wszystko to nie przyniosło szczęścia królowi.Siedział na swym wspaniałym tronie, ajego oblicze było zaciemnione brakiem nadziei.Hulaszcze życie pozostawiło swój ślad naobliczu, które kiedyś było piękne i pełne intelektu.Bardzo zmienił się od czasu swej młodości.Czoło było usiane zmarszczkami trosk i nieszczęść, a wszystko, co czynił, nosiło wyrazneznamienia zmysłowej pobłażliwości.Zawsze gotowy był do wypowiadania słów nagany wobecnajmniejszych uchybień od swoich życzeń.Jego stargane nerwy, przygarbiona postawa, pokazywały na pogwałcenie praw natury.Samwyznaje, że zmarnował życie daremną pogonią za szczęściem.W żałosnej skardze wyznaje: Wszystko to jest marnością i udręka ducha. [cyt.Kazn.10,16-19].Zwyczajem %7łydów było spożywanie pokarmu dwa razy dziennie, a główny posiłek miałmiejsce w połowie dnia.Lecz naród ten przejął od pogan wystawne zwyczaje, a królowie zksiążętami przyzwyczaili się do obchodzenia swoich świąt i spożywania posiłków do pózna wnocy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]