Home Homee95 Blawatska NaukaTajemnaWiktor Krawczenko Wybrałem wolnoÂść. Życie prywatne i polityczne radzieckiego funkcjonariuszaNarrenturm.korekta1Crowley John Pozne lato (2)Hobb Robin Czarodziejski Statek t.1 (SCANGordon R. Dickson Smoczy rycerz t.1Ksenofont Historia Grecka (2)Krawedz miecza [Na Krawedzi 4] Andrews IlonaDean R. Koonz Ziarno DemonaZdzislaw Nowak Niezwykle przygody Hodzy Nasred
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .%7ładen czyn, żadna nawet zła myśl nie może nie wywołać skutku, a więc kary.Właściwie myśliwywołują nawet rezultaty cięższe aniżeli czyny, gdyż myśl jest o wiele potężniejszą energią i więcejstwarza skutków aniżeli czyn*.Wierzymy w nieomylne Prawo Wyrównania lub Zadośćuczynienia,zwane Karmą, które wyraża się w naturalnym łańcuchu przyczyn i ich nieuniknionych skutków.Pytanie: Jak i gdzie ono działa?Odpowiedz: Każdy robotnik jest wart swej zapłaty, mówi mądrość Ewangelii.Każdy czyn dobry czyzły jest bogatym w potomstwo rodzicem, mówi Mądrość odwieczna.Połączmy te dwa powiedzenia, aznajdziemy odpowiedz na pytanie   dlaczego"? Po okresie, gdy dusza, uwolniona od mękiosobowego życia na ziemi, cieszy się wystarczającą, nie, stokrotnie większą, kompensatą, Karma zcałym legionem skandh czeka u progu Dewachanu na nią, która się zeń wyłania, by skierować ją wnowy żywot na ziemi.To jest właśnie chwila, w której przyszły los wypoczętej już jazni waży się naszalach sprawiedliwej zapłaty, zadośćuczynienia lub  kary", gdyż wchodzi ona znów w sferę czynnegodziałania prawa Karmy.Właśnie w tym nowym życiu na'  A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już ślą w swoim sercu dopuści) znią cudzołóstwa" (Mt 5, 28).ziemi  już dla niej wybranym i przysposobionym przez to tajemnicze, nieubłagane, a przecież wsłuszności swej i mądrości swych wyroków nieomylne  PRAWO, grzechy poprzedniego żywota jazniznajdują swą karę.Ale nie jest ona bynajmniej strącona w jakieś fantastyczne piekło, z jego teatralnympłomieniem i zgoła śmieszną koncepcją ognistych diabłów, a po prostu powraca na ziemię, w tę samąsferę, gdzie grzeszyła, a gdzie będzie teraz musiała zrównoważyć i wynagrodzić każdą złą myśl iczyn.Co posiała, to teraz zbierze jako plon.W tym nowym wcieleniu zgromadzą się wokół niej innedusze, dusze ludzi, których uprzednio skrzywdziła, a które pośrednio czy bezpośrednio z jej przyczynycierpiały, a nawet mogły być dotknięte nieświadomymi czynami jej dawnej osobowości.Los, czyliNemezis skieruje je wszystkie na drogę nowego człowieka, ukrywając jednak dawnego, czyliwieczystą jazń, i.Pytanie: Ale gdzież w tym słuszność i sprawiedliwość, o której mówicie, gdy te nowe osobowościsą zgoła nieświadome swych grzechów, a także doznanych od innych krzywd?Odpowiedz: Czy płaszcz brutalnie zerwany z ramion człowieka, który go ukradł, przez tegoprawowitego właściciela, rozpoznającego w nim swą własność, został potraktowany sprawiedliwie?Nowa osobowość nie jest niczym innym jak świeżą odzieżą, o specjalnych cechach, kolorze, kształciei właściwościach, ale prawdziwy człowiek, który ją nosi, jest dziś tyrn samym dawnym winowajcą; toindywidualność cierpi przez swą osobowość, l właśnie to, i tylko to, jest powodem, że pozornie takstraszna niesprawiedliwość wyraża się w różnicach losu różnych ludzi.Czy wasi współcześnifilozofowie potrafią nam wyjaśnić, co jest przyczyną tego, iż tylu, zdawałoby się, zupełnie niewinnych idobrych ludzi przychodzi na świat tylko po to, aby całe 80www.teozofia.org  Teozofia w Polsceżycie nieustannie cierpieć; dlaczego tylu rodzi się w nędzy, w norach wielkich miast i żyjązapoznani przez ludzi i los.Dlaczego jedni wychowują się w rynsztokach, a inni w przepychu pałaców;dlaczego wysokie urodzenie i fortuna tak często przypadają w udziale najgorszym, a bardzo rzadkoludziom wartościowym i godnym; a wśród żebraków spotykamy niejednokrotnie najszlachetniejszecharaktery, dusze równe najwyższym przedstawicielom ludzkości.Gdy na te wszystkie i wiele innychpytań, nie mniej ważnych, wasi filozofowie lub teologowie znajdą zadowalającą odpowiedz iwytłumaczenie, wówczas dopiero będziecie mieli prawo odrzucać teorię reinkarnacji.Poeci najwyższego lotu przeczuwali niejasno tę największą z prawd; wierzył w nią Shelley, aSzekspir musiał o niej myśleć, gdy pisał o bezwartościowości życia na ziemi.Czy pamiętacie słowa:Czemuż lo urodzenie ma ducha mego obniżać lot?Czyż nie jest wszelki twór prawom czasu poddany?Iluż to żebraków dziś widzim na ziemico się 2 królów dziedzictwem wywodzą,a iluż monarchów ojcowiez nędznego, w przeszłości, pochodzą motłochu.Zamieńmy słowo  ojcowie" na  jaznie"  abędziecie mieli prawdę, którą głosimy.SPIS TREZCIPrzedmowa.7Rozdział l Teozofia i Towarzystwo Teozoficzne.9Kierunek Towarzystwa Teozoficznego.13Religia Mądrości.16Teozotia nie jest buddyzmem.22Rozdział U Egzoteryczna i ezoteryczna teozofia.25Czym nie Jest współczesne Towarzystwo Teozoficzne.25Różnica między teozofia a okultyzmem.35Różnica między teozofią a spirytyzmem.37Dlaczego przyjmujemy teozotię?.45Rozdział III Metody pracy Towarzystwa Teozoficznego.50Cele Towarzystwa Teozoticznego.50Wspólne pochodzenie wszystkich ludzi.52Nasze inne cele.57O świętości przysięgi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •