[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W ciągu tygodnia od wybuchu wojny Moskwa, najlepiej zaopatrzone miasto w naszymkraju, pozostała bez chleba.Po skąpe racje ustawiały się kolejki długości całych kwartałów, cina końcu kolejek nigdy nie byli pewni, czy starczy dla nich chleba, nafty i innych niezbędnychartykułów.Stolica Związku Radzieckiego nie była odpowiednio zaopatrzona w schronyprzeciwlotnicze.Ani jeden ważny zakład zbrojeniowy w zachodniej i południowej Rosji niezostał ewakuowany ani przygotowany do ewakuacji przed niemiecką napaścią.Zgodniez kremlowską doktryną byliśmy przygotowani tylko do wojny ofensywnej i dlatego nieewakuowaliśmy w porę ogromnych obszarów, które natychmiast stały się polami bitewnymi.Miliony ton surowców i sprzętu wojskowego, zboża, paliwa i innych materiałów, dziesiątkimilionów ludzi pozostały w najbardziej zagrożonych rejonach zachodnich, gdzie szybko wpadływ ręce niemieckie.Utrzymywałem codzienne służbowe kontakty z komisariatami odpowiedzialnymiza fabryki, magazyny i robotników na obszarach objętych działaniami wojennymi.Niebawemstało się dla nas oczywiste, że przez dwadzieścia dwa miesiące nikt na Kremlu nie zadbało sformułowanie programu ewakuacji ludzi i mienia.Inicjatywa mogła oczywiście wyjść tylkoz samej góry.Gdyby ktokolwiek inny podniósł tę kwestię, naraziłby się na zarzut defetyzmui szerzenia demoralizujących pogłosek.Sama sugestia, że Armia Czerwona może się wycofać,choćby tymczasowo, zostałaby potraktowana jak niewybaczalne bluznierstwo.W latach swojej pracy na różnych stanowiskach administracyjnych w przemyśle częstouczestniczyłem w naradach, podczas których opracowywano tajne plany mobilizacyjne.Braliśmypod uwagę wszystkie niezbędne materiały metale nieżelazne, ropę, węgiel, maszyny, siłę żywą oraz problemy związane z ich magazynowaniem i transportowaniem.Zgodnie z tymidalekosiężnymi planami rząd zgromadził ogromne rezerwy materiałów wojennychi strategicznych.Ale planowanie dotyczyło wyłącznie operacji ofensywnych.Opierało sięna przekonaniu, często powtarzanym przez Stalina i dlatego nie podlegającym dyskusji, że wojnabędzie prowadzona na obcej ziemi.W obliczu wojny defensywnej na wielką skalę byliśmy bezradni.Musieliśmyimprowizować wszystko od podstaw ewakuację, mobilizację, walkę partyzanckąna nieprzyjacielskim zapleczu.Hitlerowi udało się tak głęboko uśpić czujność Stalina,że wszystkie brytyjskie i amerykańskie wysiłki, aby go obudzić i otworzyć mu oczyna rzeczywistość, zawiodły.Gdyby zareagował na pierwsze ostrzeżenie amerykańskiegoDepartamentu Stanu ze stycznia 1941 roku, miałby pięć miesięcy na ewakuację milionów ludzi,dziesiątków zakładów przemysłowych oraz zapasów żywności i materiałów.Ponieważ Kreml zmarnował okres zwłoki, wydał na łup Hitlera znaczną część tego,co naród radziecki stworzył krwią, potem i łzami w ciągu piętnastu lat industrializacji.Fabryki,stacje maszynowo-traktorowe, hydroelektrownie, góry zaopatrzenia, nie wspominając jużo dziesiątkach milionów rąk do pracy, porzucono na pastwę nazistów na Ukrainie i Białorusi.Po wielkiej czystce nawyk strachu zakorzenił się w aparacie biurokratycznym takgłęboko, że prawie nikt nie ośmielił się podjąć jakichkolwiek działań nawet po hitlerowskimuderzeniu.Ogarnięci paniką urzędnicy i kierownicy zakładów przemysłowych kreślili planyewakuacji cennych maszyn i surowców, a także ludzi.Nikt nie śmiał wprowadzić ich w czyn,nawet na najbardziej wstępnym poziomie, wszyscy pisali raporty, przedkładali je do decyzji najwyższych instancji , a potem bezradnie czekali.W większości przypadków wciąż jeszczeczekali, kiedy zjawili się Niemcy.Przed Hitlerem, a zwłaszcza po jego dojściu do władzy, Kreml wydał miliony dolarówna pracę wywiadowczą i kontrwywiadowczą w Niemczech.Gromadził dane na temat politykii przygotowań wojskowych tego kraju.Ale podczas wielkiej czystki, do 1939 roku, przeważającawiększość pracowników służb wywiadowczych i Sztabu Generalnego Armii Czerwonej zostałaaresztowana, uwięziona, rozstrzelana; wielu z nich uciekło za granicę.Rezultat ich wieloletnichwysiłków poszedł na marne, uznany za działalność kontrrewolucyjną i szkodniczą.Nowesłużby wywiadowcze, jak się szybko i tragicznie okazało, były słabe i nieudolne.Płaciliśmywysoką cenę za lata terroru.W momencie kryzysu powołano nowy najwyższy organ: Państwowy Komitet Obrony.Stał się on głównym depozytariuszem potęgi partii i państwa, mózgiem i siłą sprawcząwszystkich działań obronnych w całym kraju i na frontach, ciałem kształtującym politykęwewnętrzną i międzynarodową.Komitet zastąpił w efekcie Radę Najwyższą, gdzie teoretyczniespoczywała władza.Rada Komisarzy Ludowych stała się po prostu organem wykonawczym,wypełniającym rozkazy komitetu i nadzorującym pracę komisariatów ludowych.Przedstawicielekomitetu cieszyli się nieograniczonymi uprawnieniami w każdej dziedzinie.Państwowy KomitetObrony był najbardziej dynamicznym, elastycznym i bezwzględnym organem, jaki kiedykolwiekistniał w Rosji Radzieckiej.W jego skład weszli członkowie lub kandydaci na członkówPolitbiura.Siły zbrojne, zdziesiątkowane krwawymi czystkami, nie wyłoniły jeszcze nowej kadrydowódczej.Woroszyłow, Budionny i inni sławni nieudacznicy, którym początkowo powierzonodowodzenie na różnych frontach, okazali się gorzej niż bezużyteczni.Dopiero w pazdziernikuwiększość z nich odwołano i zastąpiono nowymi ludzmi.To też było miarą zaniedbań Stalinaw przygotowaniu kraju na ciężką próbę.Niemcy, którzy pomagali budować i wyposażać większość ważnych obiektówprzemysłowych na Ukrainie, znali położenie i znaczenie każdej śrubki i sworznia w tychfabrykach.Mogli zrzucać swoje bomby z szatańską precyzją na elektrownie, wieże ciśnieńi węzły komunikacyjne, aby wstrzymać produkcję i uniemożliwić spóznioną ewakuację.Radziecka propaganda robiła pózniej wiele hałasu wokół fabryk ewakuowanychz Białorusi i Ukrainy na Syberię.W rzeczywistości tylko niewielką część udało się ewakuować.Nic nie mówiono o setkach zakładów ofiarowanych Hitlerowi w prezencie.Praktyczniewszystkie fabryki, w których pracowałem lub z którymi byłem związany w Dniepropietrowsku,Krzywym Rogu, Zaporożu, Taganrogu wpadły w ręce wroga prawie nietknięte.To samodotyczyło Kijowa, Odessy, Charkowa, Mariupola, Stalina, Augańska.Oddano nieprzyjacielowizakłady przemysłowe zdolne produkować około dziesięciu milionów ton stali rocznie orazprawie dwa miliony ton gotowej stali.Wszystko to wróciło z czasem do nas w postaciśmiercionośnych czołgów, dział, pocisków i bomb.W innych gałęziach przemysłu sytuacjaprzedstawiała się nie mniej tragicznie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]