[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wchodzi na Dziedziniec Izraelitów, na modlitwę uwielbienia.Za Nim podąża grupa ludzi.Inni, w większości poganie, zajęli już najlepsze miejsca pod portykami.Nie mogąc iść poza pierwszy dziedziniec, za Portyk Pogan, skorzystali z tego, że Hebrajczycy poszli za Chrystusem, i zajęli najlepsze miejsca.Jednak przeszkadza im dość liczna grupa faryzeuszy.Zachowują się jak zawsze w sposób arogancki i torują sobie drogę siłą, chcąc podejść do Jezusa, pochylonego nad chorym.Czekają, aż go uzdrowi, potem wysyłają do Niego uczonego w Piśmie, aby Go wypytał.W istocie krótko sprzeczali się między sobą, bo Joel, zwany Alamot, chciał iść porozmawiać z Nauczycielem.Lecz jeden z faryzeuszy przeciwstawił się temu, a inni stanęli po jego stronie, mówiąc:«Nie.Wiadomo bowiem, że jesteś ze stronnictwa Rabbiego, choć działasz w ukryciu.Pozwól, by poszedł Uriasz.»«Uriasz, nie – mówi inny młody uczony w Piśmie, którego w ogóle nie znam – Uriasz jest zbyt uszczypliwy.Wzburzyłby tłum.Ja idę.»I nie słuchając więcej sprzeciwów, podchodzi do Nauczyciela, który żegna się z chorym, mówiąc mu:«Miej wiarę.Jesteś uzdrowiony.Gorączka i ból już nigdy nie powrócą.»[Por.Mt 22,34-40; Mk 12,28-34 Największe przykazanie]«Nauczycielu, jakie jest największe z przykazań Prawa?»Jezus, za którego plecami stanął mówiący, odwraca się i patrzy.Łagodny uśmiech rozświetla Mu twarz.Potem podnosi głowę, bo pochylił ją z powodu niskiego wzrostu uczonego w Piśmie, który w dodatku pozostaje w ukłonie, żeby oddać Mu cześć.Jezus spogląda na tłum, patrzy na grupę faryzeuszy i doktorów, dostrzega bladą twarz Joela, częściowo ukrytą za plecami potężnego i bogato odzianego faryzeusza.Uśmiech Zbawiciela staje się jeszcze bardziej widoczny.To jak światło, które głaszcze szlachetnego uczonego w Piśmie.Potem spuszcza głowę, by spojrzeć na Swego rozmówcę, i odpowiada mu:«Pierwszym ze wszystkich przykazań jest: “Słuchaj, o Izraelu: Pan, nasz Bóg, jest Panem jedynym.Będziesz miłował Pana, Boga twego z całego twego serca, z całej swojej duszy i ze wszystkich swych sił.” To jest pierwsze i najwyższe przykazanie.Drugie zaś jest jemu podobne: “Będziesz miłował twego bliźniego jak siebie samego”.Nie ma większych przykazań niż te.W nich zawiera się całe Prawo i prorocy.»«Nauczycielu, odpowiedziałeś mądrze i prawdziwie.Jest tak, że Bóg jest jedyny i nie ma innych [bogów] poza Nim.Kochać Go całym sercem, całym rozumem, z całej duszy i ze wszystkich sił oraz kochać bliźniego jak siebie samego ma o wiele więcej wartości niż wszystkie całopalenia i wszystkie ofiary.Jestem całkowicie o tym przekonany, gdy rozmyślam nad słowami Dawida: “Tobie nie podobają się całopalenia.Ofiarą dla Boga jest duch skruszony”.»«Nie jesteś daleko od Królestwa Bożego, pojąłeś bowiem, jaka ofiara całopalna jest miła Bogu.»«Jakaż jednak ofiara całopalna jest najdoskonalsza?» – pyta z ożywieniem i ściszonym głosem uczony w Piśmie, jakby powierzał sekret.Jezus promienieje miłością, sprawiając, że ta perła wpada do serca kogoś, kto otwiera się na Jego naukę, na naukę o Królestwie Bożym, i mówi, pochylając się ku niemu:«Ofiarą całopalną doskonałą jest kochać jak samego siebie tych, którzy nas prześladują, i nie żywić urazy.Kto to spełni, ten posiądzie pokój.Powiedziano: łagodni posiądą ziemię i będą się cieszyć pokojem w obfitości.Zaprawdę powiadam ci, że ten, kto potrafi kochać swoich nieprzyjaciół, osiąga doskonałość i posiada Boga.»Uczony w Piśmie żegna Go z szacunkiem i powraca do swej grupy, która wyrzuca Mu ściszonym głosem, że pochwalił Nauczyciela.Mówią do niego z gniewem:«O cóż to pytałeś Go w sekrecie? Czy może zostałeś przez Niego zwiedziony?»«Usłyszałem Ducha Bożego przemawiającego przez Jego usta.»«Jesteś głupcem.Czy może wierzysz, że On jest Chrystusem?»«Wierzę.»«Zaprawdę, wkrótce ujrzymy puste szkoły naszych uczonych w Piśmie, a ich samych błąkających się w ślad za tym człowiekiem.A po czym poznajesz, że On jest Chrystusem?»«Po czym? Nie wiem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]