Home HomeChristopher J. O'Leary, Robert A. Straits, Stephen A. Wandner Job Training Policy In The United States (2004)Carter Stephen L. Elm Harbor 01 Władca Ocean ParkClarke Arthur C, Baxter Stephen Swiatlo minionych dniKing Stephen Miasteczko Salem (SCAN dal 1051Pieklo GabrielaBrayfield Celia KsiążęRichard Dawkins Bog urojonyChristian Apocrypha and Early Christian Literature. Transl. By JamesPoematBogaCzlowieka k.3z7Eddings Dav
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • karro31.htw.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Wykazałem, że strzałka psychologiczna jest w istocie taka sama jak termodynamiczna, obie zatem wskazują zawsze ten sam kierunek.Z reguły “braku brzegów" wynika istnie­nie dobrze określonej termodynamicznej strzałki czasu, gdyż pierwotny wszechświat musiał być gładki i uporządkowany.Strzałka kosmologi­czna jest zgodna z termodynamiczną, ponieważ inteligentne istoty mogą istnieć tylko w okresie ekspansji.W fazie kontrakcji życie ich nie będzie możliwe, gdyż zabraknie wówczas silnej strzałki termodynamicznej.Wiedza i zrozumienie wszechświata, których dopracowała się ludz­kość przez wieki, sprawiły, że powstał kącik ładu w coraz bardziej nie uporządkowanym wszechświecie.Jeśli pamiętasz, Czytelniku, każde słowo tej książki, to Twoja pamięć zarejestrowała około dwóch milionów jed­nostek informacji i porządek w Twym mózgu wzrósł o tyleż jednostek.Podczas czytania zmieniłeś jednak co najmniej tysiąc kalorii uporząd­kowanej energii w postaci jedzenia na energię nie uporządkowaną, głównie w postaci ciepła, które rozproszyło się w powietrzu wskutek konwekcji i pocenia się.To zwiększyło nieporządek we wszechświecie o około 20 milionów milionów milionów milionów jednostek, czyli 10 milionów milionów milionów razy więcej niż wyniósł wzrost porządku w Twoim mózgu — i to pod warunkiem, że zapamiętałeś każde słowo.W następnym rozdziale postaram się zwiększyć nieco porządek panu­jący w naszym kąciku, wyjaśniając, jak fizycy starają się złożyć w ca­łość częściowe teorie, które dotychczas opisałem, by zbudować jedną kompletną i jednolitą teorię dotyczącą wszystkiego, co istnieje we wszech­świecie.Rozdział 10UNIFIKACJA FIZYKIJak wyjaśniłem w pierwszym rozdziale, byłoby bardzo trudno stwo­rzyć za jednym zamachem kompletną, jednolitą teorię wszystkiego, co istnieje we wszechświecie.Osiągnęliśmy natomiast postęp, budując cząstkowe teorie, które opisują pewien ograniczony zakres zjawisk i po­mijają inne efekty lub przybliżają je przez podanie pewnych liczb.(Na przykład chemia pozwala nam obliczyć oddziaływania atomów bez wni­kania w wewnętrzną budowę jądra atomowego).Mamy jednak nadzieję, iż w końcu znajdziemy kompletną, spójną, jednolitą teorię, która obe­jmuje wszystkie teorie cząstkowe jako pewne przybliżenia i której nie trzeba będzie dopasowywać do faktów, wybierając pewne dowolne sta­łe.Poszukiwania takiej teorii nazywamy dążeniem do “unifikacji fizy­ki".Einstein w ostatnich latach swego życia poszukiwał uparcie jed­nolitej teorii, lecz ze względu na ówczesny stan wiedzy te wysiłki nie mogły się powieść — znane były cząstkowe teorie grawitacji i ele­ktromagnetyzmu, ale bardzo mało wiadomo było o oddziaływaniach jądrowych.Co więcej, Einstein nigdy nie uwierzył w realność mecha­niki kwantowej, mimo iż sam odegrał ważną rolę w jej stworzeniu.Wydaje się jednak, że zasada nieoznaczoności wyraża fundamentalną własność wszechświata, w jakim żyjemy.Wobec tego jednolita teoria musi uwzględniać tę zasadę.Dziś widoki na sformułowanie takiej teorii są o wiele lepsze, po­nieważ wiemy znacznie więcej o wszechświecie.Musimy się jednak wystrzegać nadmiernej pewności siebie, nieraz już bowiem dawaliśmy się zwieść fałszywym nadziejom.Na przykład, w początkach tego stu­lecia uważano, iż wszystko można wyjaśnić w kategoriach pewnych własności ośrodków ciągłych, takich jak przewodnictwo cieplne lubelastyczność.Odkrycie atomowej struktury materii i zasady nieozna­czoności położyło kres tym złudzeniom.W 1928 roku laureat Nagrody Nobla, Max Born, powiedział grupie gości zwiedzających Uniwersytet w Getyndze: “Fizyka, na ile ją znamy, będzie ukończona za pół roku".Podstawą tego przekonania było dokonane niedawno przez Diraca od­krycie równania opisującego elektron.Uważano, że podobne równanie opisuje proton, który był jedyną poza elektronem znaną wówczas czą­stką elementarną.Z odkryciem neutronu i oddziaływań jądrowych roz­wiały się i te nadzieje.Po przypomnieniu tych faktów chcę jednak powiedzieć, że mamy już dziś pewne podstawy, by sądzić, że prawdo­podobnie zbliżamy się do końca poszukiwań ostatecznych praw natury.W poprzednich rozdziałach omówiłem ogólną teorię względności, czyli cząstkową teorię grawitacji, oraz cząstkowe teorie oddziaływań słabych, silnych i elektromagnetycznych.Ostatnie trzy oddziaływania można połączyć w jednolite teorie zwane GUT-ami, czyli teoriami wiel­kiej unifikacji (grand unified theories).Takie teorie nie są w pełni zado­walające, gdyż pomijają grawitację i zawierają pewne liczby, na przy­kład stosunki mas poszczególnych cząstek, których nie można obliczyć na podstawie teorii, lecz trzeba je zmierzyć.Zasadnicza trudność w zna­lezieniu teorii łączącej grawitację z innymi siłami bierze się z faktu, iż ogólna teoria względności jest teorią klasyczną, to znaczy nie uwzględ­nia zasady nieoznaczoności, natomiast inne teorie cząstkowe w istotny sposób zależą od mechaniki kwantowej.Pierwszym koniecznym kro­kiem jest zatem uzgodnienie ogólnej teorii względności z zasadą nie­oznaczoności.Jak już widzieliśmy, uwzględnienie efektów kwantowych prowadzi do godnych uwagi konsekwencji, na przykład sprawia, iż czar­ne dziury wcale nie są czarne, a wszechświat nie zaczyna się od osob­liwości, lecz jest całkowicie samowystarczalny i pozbawiony brzegów.Problem polega na tym (była o tym mowa w rozdziale siódmym), że wskutek zasady nieoznaczoności nawet “pusta" przestrzeń jest wypeł­niona parami wirtualnych cząstek i antycząstek.Te pary mają w sumie nieskończoną energię, a zatem, zgodnie ze słynnym wzorem Einsteina E = mc2, również nieskończoną masę.Wobec tego ich grawitacyjne przyciąganie powinno zakrzywić czasoprzestrzeń do nieskończenie ma­łych rozmiarów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •