Home Homec5 9aw. Jan Od Krzy c5 bca Dzie c5 82a0199291454.Oxford.University.Press.USA.Values.and.Virtues.Aristotelianism.in.Contemporary.Ethics.Jan.2007corneille pierre, racine jan baptiste tragedieHerrmann Hors Jan Pawel II zlapany za slowoHerrmann Horst Jan Pawel II zlapany za slowoJan Potocki Rękopis znaleziony w Saragossie (tom. I)Łysiak Waldemar NajgorszySilverberg Robert Zamek lorda Valentaine'a t.2 (SBachman Richard RegulatorzyR 10 07 (4)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lolanoir.htw.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Hectorem quis nosset, felix si Troia fuisset? WMści taniechaj nie konfun-1Animadicersacja -- zwrócenie uwagi.2Proceder - postępowanie.3Alterować się - gniewać się.4Akces - przystąpienie. duje afflictio, która za sobą dobrej sławy i wszelakich szczęśliwościpociągnie konsekwencyą.A teraz już nas i czas sam excludit.WMśćchciej do swojej odejść stancyej, dalszej J.K.Mości deklaracyejoczekiwając".Mówił tedy fuse i słowami wybornymi, ale ja tu tylkoessentiam materyej wypisuję.A skończywszy tę konsolacyą1, widocznerzeczy były, że to nie w smak było senatorom, gdy zrozumieli, że ta jegosentencya była ex mente [króla]; i ja też tego domyśliłem się, ponieważstamtąd wyszedł.Na jego tedy słowa odpowiedziałem tak: Chwała Bogu, że inter tot modern! collegi sinistras opinionesdoczekałem się przecie aby jednego o poćciwości ubogiego szlachcica iżołnierza pro innocentia usłyszeć iudicmm.Aleć powiedaja, że faclliusest consolari afflictum, quam sustinere; a po staremu: kto cierpi, tencierpł.Jako magno praesuli i tak znacznemu w ojczyznie senatorowi,uniżenie dziękuję.Aleć przecie vulnera dum sanas, dolor est medianadoloris.Bo to słówko:  si" jest to dubiae fidei i przez to musi mi byćciężko, że u nikogo nie mogę być plane w takim, w jakim siępoczuwam, rozumieniu.Ale cóż czynić? lugulatur virtus.To mię tylkocieszy: oppressa gloriosior.Jeżeli mię to potyka z udania czyjegoś,wolno kurcie2 i na Bożą mękę szczekać, ja zaś z Seneką trzymam: Illeenim magnus et nobilis est, qui morę magnae ferae scit latratus canumsecurus exaudire.Niech mi tego dowiedzie, succumbam.A teraz niepoczuwając się być zdrajcą Najjaśniejszego Majestatu i ojczyzny,jeżelim godzien videre faciem domini, WM.M.Pana samego o tę proszępromocyą".- Rzecze biskup:  Pewnie Waszmość będziesz miał u królaaudyencyą, ale już nie dziś".Porwali się tedy, jam też wyszedł, aż nie masz, tylko zwyczajnaprzed pokojem warta.A owych już nie masz, tylko moja czeladz.Pytamtedy:  A moi panowie custodes gdzie są?" Powiedaja mi, że już zgodzina, jako poszli wszyscy Supponebam jednak, że do mojej stancyej,i mówię:  To by1Konsolacjo.- pocieszenie.2Kurta - pies. ten towarzysz żadnego z was nie zastał, jak przyjdzie do gospody.Popółnocku obesłano nas, żeby tu znowu iść i pilnować jak najlepiej''.Myślę ja, co w tym? a ono to, że mię już król był osądził za niewinnego imiał mię już był ekspedyować nazajutrz; ale senatorowie nabili uszykrólowi proponendo jakąś we mnie dignitatem, proponendo laesionemmaiestatis, szlubując i chcąc się zapisać za to, że nie inaczej, tylko poseł.Król iterum dał się namówić, że iterum wartą posłał.Tyzenhauz też,starosta uświacki, mój wielki nieprzyjaciel, przyłożył się, mówiąc to: Wasza K.Mść widzisz, że się weryfikują1 moje słowa, com mówił, że utego człowieka stary rozum, choć sam jest młody".Ksiądz biskup kijowski do mnie przychodzi, perswaduje, żeby sięnie podawać in discrimen vitae, żeby się spuścić na dyskrecyą pańską,powiedając, że:  z poczty to przyszło, że ciebie wojsko posłem wysłało,a z lepszym to będzie twoim, wyznawszy wszystko dobrowolnie; będziei łaska pańska, będą i promocye, zaraz cię do boku swego król wezmie,będzie i starostwo dobre.Cóż ci przyjdzie z łaski wojska? Już cię królzrozumiał, słysząc twoje mowy; już widzi subiectum, będzie cięzażywał; już w tobie zrozumiał constantiam, którą i sam chwali, że intertot anfractus dotrzymujesz wojsku parolu i nie chcesz ich wydać zsekretu; która cnota w kożdym człowieku chwalebna jest i panowietakich ludzi radzi zażywają i konfidują2 im, Jużże się daj nachylić mojejperswazyej, a ja cię na sumnienie swoje kapłańskie biorę, żeć nie tylkowłos z głowy nie spadnie, ale i owszem będziesz pełen dobrej sławy,łaski królewskiej i honorów wszelkich.Jeżelić chodzi o przysięgę,którąście się sobie ab invicem obowiązali, super nonrevelationemsekretów, ja ciebie z tego rozgrzeszę.Bo o nic nie chodzi królowiJMości, tylko o to, żeby im też to oddawał, co oni.Listy króla JMści doWiednia i do Francyej ordynowane poszarpali i czytali quae [dam]secretiora,1Weryfikować - sprawdzać.2Konfidować - ufać. dobrego pana cenzurując, podchwytując jako jakiego zdrajcę.Nie byłotam nic ani contra Rempublicam, ani przeciwko wojsku; ale że toprzecie króla potykać nie miało, na to jest żałosny".Te i tym podobne rzeczy proponuje mi, ja milczę, słuchami gniewno mi, i śmieję się, myśląc, co Bóg na mnie dopuścił takdziwne rzeczy, że chcą we mnie wmówić koniecznie to, czegoonym potrzeba, a ja się w tym nie czuję.Wlazło mi i owo namyśl, co warta już była sprowadzona i potem po północkuprzysłana; pomyśliłem, że to właśnie wtenczas poczta przyszła,o której to biskup wspomina, i opisano tam w niej o tym poselstwie, ale pewnie nie możono specyfikować1 osoby mojej,bo wiem o sobie, z czym jadę i dokąd - chyba żeby to uczynił inimicus homo, żem to w związku nie chciał być, żeby mięna zły termin narazić.Bogu się jednak oddaję intencyą samą,a odpowiedam tymi słowy:  Gdyby do mnie z tym przyszedłpan starosta uświacki z panem wojewodzicem smoleńskim, conajpierwej do mnie przychodzili, wiedziałbym, jako ichmościomodpowiedzieć; bo świecki świeckiemu może też czasem powiedzieć per parabolas, ale że Wasz M.MPan wielki i zacny senator, a mój wielki dobrodziej, którego ja znam łaskę i afektdobry, choć mi rzecz jest bolesna, muszę jednak postąpić sobiemitius. Jeden Bóg, który stworzył niebo i ziemię, WM.MPana i mnie teżlichego człowieka, niech mię wyświadczy, jako protektor innocentiae,kiedy mię cnota i poćciwość wyświadczyć nie może, a tego niechskarżę, który tej opiniej, a W.MM.Panom niepotrzebnej nabawiłturbacyej.Tychci by mi nie potrzeba eksekracyj1, bo to pokaże czas,jako omnium malorum medicus, że niewinność moja pokaże się, jakooliwa na wierzch. Gdybym na przykład był taki idiota, żebym nie wiedział jakie tojest propugnaculum każdemu integritas conscientiae, kłaniałbym się,szukałbym sposobów; nie raz, ale dziesięć razy1Specyfikować - oznaczyć.2Eksekracyj - zaklęć. już bym był stąd uciekł; ale wiem, że mi przy niewinności żadne niezaszkodzą impostury1 Jużem to powiedział przy pierwszej audyencyej,że wolno kurcie i na Bożą mękę szczekać.Ani grozba, ani prośbafantazyej mojej dominari nie może [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •