Home HomeAndrzej Mencwel Wiedza o kulturze Cz. I Antropologia kulturyWierciński Andrzej Magia i religia. Szkice z antropologii religiiAndrzej.Sapkowski. .Pani.Jeziora.[www.osiolek.com].1Andrzej.Sapkowski. .Ostatnie.Zyczenie.[www.osiolek.com].1Andrzej.Sapkowski. .Krew.Elfow.[www.osiolek.com].1Grzesiuk Stanislaw Boso, ale w ostrogach (2)Chmielewska Joanna Dwie glowy i jedna nogaMcCaffrey Anne Statek blizniacPhilip K. Dick UbikZiemkiewicz Rafal A Czerwone dywany odmierzony krok (3)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tynka123.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Wtedy, wieczorem, Szlachcic zadzwonił do Gierka i za-powiedział przyjazd do Katowic.Miał mu towarzyszyć Edward Babiuch, aleten, gdy tylko Szlachcic odłożył słuchawkę, złapał się za brzuch i zaczął ję-1078853 1711970 / Rozmowa z Jerzym Eislerem czeć, mówiąc, że ma atak woreczka żółciowego.Czy się wystraszył, że zmie-lą go młyny wielkiej Historii, czy rzeczywiście nie wytrzymał napięcia?Babiuch milczy na ten temat.A tylko on wie, jak było naprawdę.Roz-mawiałem o tym z Kanią i ten powtórzył to, co już wcześniej opisał:Babiuch zaczął się skręcać i jęczeć.Kania, chcąc nie chcąc, ubrał sięi pojechał do Gierka.Ile ryzykowali cezarobójcy?Pojawiają się opinie, że niewiele, bo wiedzieli, że mają moskiewskieprzyzwolenie.Nie można wykluczyć, że wszystko było ukartowanei jechali jak w dym.Ale równie prawdopodobne jest to, że ryzykowalikariery, a mówimy o ludziach wtedy jeszcze stosunkowo młodych.Tajemnicza nocna podróż mercedesem& Chyba mieli się czego obawiać.Musieli się zastanawiać, co by było, gdyby Gierek powiedział: nie.Takzresztą mówił na samym początku.I co wtedy? Mieli się łudzić, że tahistoria nigdy nie wyszłaby na jaw? Dwaj towarzysze średniego szcze-bla biorą rządowy samochód i w piątek wieczorem jadą do Katowic?Po co? Ktoś zapewne prędzej czy pózniej zacząłby się tym interesować.A czemu Gierek początkowo odmawiał.Kokietował?Może się bał, cezar jeszcze przecież żył, a wiedział, że Gomułka potra-fi być bezwzględny.Porażka w tej rozgrywce mogła Gierka kosztowaćbardzo wiele.Nasuwa się też pytanie, czy Gomułka utrzymałby siępo 19 grudnia.Nie miał już poparcia Kremla  jeszcze wieczorem 18grudnia ambasador ZSRR Awierkij Aristow przekazał Polakom listkierownictwa KPZR do Biura Politycznego, którego treść Gomułkapoznał następnego dnia  miał za to przeciw sobie protesty społeczne172 1078853 i część towarzyszy z kierownictwa: między innymi Babiucha, Cyran-kiewicza, Jaruzelskiego, Kanię, Moczara, Starewicza, Tejchmę.Było ichtylu, że dzień czy dwa dni pózniej los Gomułki i tak by się dopełnił.Kiedy zrozumiał to sam zainteresowany? Gdy w sobotę rano przyszedłdo niego Tejchma i oznajmił mu wolę towarzyszy czy gdy dotarł do niegowspomniany list z Moskwy? Początkowo Gomułka myślał tylko o oddaniuwładzy na pewien czas.Myślę, że wiedział już wszystko w sobotę rano.Można się spieraćco najwyżej o godziny.On widział następcę między innymi w Tejchmie, ale nie w Gierku.Bardziej przeszkadzało mu chyba to, że, w jego mniemaniu, wszystkotak dobrze szło i nagle przerywano mu pracę.Tak samo rozumowałGierek dziesięć lat pózniej.Sądził, że było tak dużo spraw dobrych,załatwionych, że jeszcze miesiąc, dwa i wszyscy byliby mu wdzięczni.Ludziom chyba zawsze trudno jest przyjąć do wiadomości, że jużwszyscy mają ich serdecznie dość.Generał Kiszczak mówił o kulisach odbywającego się 19 grudnia posie-dzenia Biura Politycznego:  uzyskaliśmy wówczas informację, że brygadaWojsk Obrony Wewnętrznej stacjonująca w Górze Kalwarii i podlegającagenerałowi Grzegorzowi Korczyńskiemu została wyprowadzona z koszari ruszyła w kierunku Warszawy , oraz:  postawiłem w stan gotowościpododdziały wchodzące w skład WSW MON.Mówił też o tym, że gdywybierał się na obrady Biura Politycznego, by przekazać generałowi Jaru-zelskiemu informacje o tych manewrach, dostał pistolet.Jest to niestety relacja nieweryfikowalna.Trudno podejrzewać, żeczłowiek, który zajmował tak poważne stanowiska, wszystko to wy-1078853 1731970 / Rozmowa z Jerzym Eislerem myślił.Opowiedział jednak o tym dopiero w roku 1990.Jaki miałw tym cel? Czy chciał podbudować swoją reputację, przekonać, żebył nie tylko pierwszym policjantem PRL? Jeśli jednak odsunąć nabok te dylematy, to jest to jedna z tych relacji, które naprawdę posu-wają do przodu wiedzę o mechanizmach rządzenia w PRL.Skąd wzięła się plotka, że generał Jaruzelski w czasie całego przesileniabył w areszcie domowym?Gierek powiedział to 24 stycznia 1971, gdy po kolejnym strajku po-jechał z Piotrem Jaroszewiczem do stoczni w Szczecinie.Był z nimigenerał Jaruzelski, jako poseł ziemi szczecińskiej.W obecności tegożJaruzelskiego Gierek mówił o areszcie, a ten nie zaprzeczył.Pierwszysprostował tę informację w roku 1987 pułkownik Ryszard Kuklińskiw swoim głośnym wywiadzie dla paryskiej  Kultury , a dopiero po-tem dementował to generał Kiszczak.Czy to kłamstwo miało przesłonić bezwolność Jaruzelskiego w grudniu1970 roku?Miało zdjąć z niego odpowiedzialność za użycie przez wojsko broni.Tymczasem wiemy, że Jaruzelski był na naradzie 15 grudnia rano,gdy zapadła decyzja o użyciu broni.To prawda, że feralną decyzjępodjął Gomułka, ale rozkazy wychodziły z MON.18 grudnia po połu-dniu Jaruzelski spotkał się z Kanią i Szlachcicem przed ich wyjazdemdo Gierka.Jaruzelski był obecny we wszystkich najważniejszych mo-mentach tamtego tygodnia.Legenda o jego areszcie domowym utrzy-mywała się niemal do upadku komunizmu.Do upadku Gomułki doszło kilkanaście dni po największym politycznymsukcesie tego polityka: umowie z Republiką Federalną Niemiec gwarantu-jącej trwałość granicy na Odrze i Nysie.To oczywiście paradoks, ale czy174 1078853 nie jest większym paradoksem, że on wierzył, iż ta umowa mogła osłodzićspołeczeństwu gorycz podwyżki?Uważał tę umowę za tak ważne wydarzenie, że nie dopuszczał myśli,iż ktoś mógłby to ocenić inaczej.Nie rozumiał, że reakcja na podwyż-ki będzie niezależna od radości z umowy.To nie był dęty sukces, ale totak jakby dziś największy sukces polskich sportowców miał łagodzićskutki kryzysu gospodarczego.Marksiści lubili cytować klasyków, tyl-ko jakoś nie pamiętali o tym, że to byt kształtuje świadomość&Nowy I sekretarz PZPR Edward Gierek dostał ogromny kredyt zaufania.Polacy znów dali się nabrać?Ludzie chwytali się nadziei.Audzono się, że PRL będzie bardziejludzka, bardziej efektywna i sprawiedliwa.To był taki minimalizm,bo trudno było wierzyć, że PRL stanie się Polską.Dziś do tej niewiarymało kto chce się przyznać.Tak było w PRL za każdym razem.Liczo-no naiwnie, że nowy I sekretarz będzie lepszy, ale jaki on tam byłnowy& to wszystko były stare konie.Towarzystwo znało się od lat,co kilka lat pozbywano się kilku towarzyszy, a reszta podążała dalej.Ludzie wierzyli, że coś się zmieni, chociaż na zdrowy rozum nie po-winni byli tak myśleć.Dzisiaj to wiem, ale wówczas sam ulegałemtym naiwnym, jakże głupim złudzeniom.Jak wyglądało otwarcie nowej ekipy?Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wypuszczono niemal wszyst-kich zatrzymanych.Dość szybko zdecydowano się też na popularnespołecznie pociągnięcia gospodarcze, choćby zamrożenie cen podstawo-wych artykułów na dwa lata.Pózniej wykonano różne gesty o charakte-rze socjotechnicznym.Podjęto decyzję o odbudowie Zamku Królewskie-go w Warszawie, czemu Gomułka sprzeciwiał się przez wiele lat [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •