Home HomeDownum Amanda Kroniki Nekromantki 01 Tonące MiastoRipley Alexandra ScarletScott Justin Poscig na oceanie (SCAN dal 805Alfred Szklarski Tomek w Krainie KangurowFowles John Mag (SCAN dal 900)Eddings DavCook Glen Sny o StaliSw.Jan Od Krzyza DzielaMasterton Graham Podpalacze ludzi t.2 (SCAN dalEco Umberto Imie Rozy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dona35.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Pędziły więc gońce do Warszawy, do Rządu Centralnego.Lecz tam tym mniej znalezćmożna było otuchy, rady i wskazówki.Starsi wyemigrowali pod Płock w oczekiwaniu try-umfalnego wejścia do czasowej stolicy Polski, odzyskanej po krwawym boju.Młodsi, niemając wśród siebie fachowej siły, służyć mogli jedynie jaką taką pomocą materialną, okierownictwo zaś sprawami wojny nawet nie kusili się wcale.A czas, drogi czas uchodziłbezpowrotnie! Marnowano go nieproduktywnie, dając zarazem początek pózniejszemuprzekleństwu wojny: autonomii, a raczej zupełnej niezależności operacyjnej każdego zposzczególnych dowódców mniejszego czy większego oddziału.Bitwa, wydana przez po-wstanie w nocy 22 stycznia, dała rezultat, przez samych powstańców nieoczekiwany; oka-zała się bowiem niezwykle skuteczną demonstracją wojenną.Nie demonstracja taka byłajednak celem stoczonej walki, tylko bój stanowczy i zwycięstwo.Rozbieżność zaś międzycelem zamierzonym a rezultatem, który osiągnięto, sprawiła właśnie, że przy braku jednejwoli i myśli kierowniczej nie skorzystano z osiągniętych wyników w całej pełni i nieoparto na nich dalszej celowej walki o inicjatywę wojenną i przewagę strategiczną powsta-nia.43 ZARYS HISTORII MILITARNEJPOWSTANIA STYCZNIOWEGO44 ZARYS HISTORII MILITARNEJPOWSTANIA STYCZNIOWEGO Zarys historii militarnej powstania styczniowego stanowi cykl wykładów,wygłoszonych przez Piłsudskiego w krakowskiej Szkole Nauk Społeczno-Politycznych w czasie od 13.III.do 17.V.1912 r.Wykłady te zostały po razpierwszy ogłoszone w nrze 1  Przeglądu Historyczno-Wojskowego z r.1929, wopracowaniu gen.Juliana Stachiewicza i kpt.Stefana Pomarańskiego, którzy za-opatrzyli je następującym wstępem od redakcji: Wykłady, które ogłaszamy z upoważnienia autora, wygłosił Józef Piłsudskiw r.1912 w serii wykładów Szkoły Nauk Społeczno-Politycznych w Krakowie.Znakomitą większość słuchaczy stanowili uczniowie kursów oficerskich  Strzel-ca krakowskiego.Stenografował je ówczesny uczeń wyższego kursu oficerskiego,Julian Stachiewicz.Stenogram był przepisany współcześnie i doręczony Komendantowi Piłsud-skiemu; miał on go przed oczyma, pisząc swą książkę, wydaną w r.1914 u Rze-peckiego w Poznaniu, p.t. 22 stycznia 1863.Książka ta nie objęła całości te-matu, poruszonego w wykładach.Poza tym, obliczona na szerokie warstwy czytel-ników, nieprzygotowanych do analizy zjawisk wojennych, była utrzymana w toniebardzo popularnym, w przeciwieństwie do wykładów, wygłoszonych wobec gronaludzi, studiujących nauki wojskowe.Stenograf ówczesny przepisał te wykłady z oryginalnego stenogramu, zacho-wanego w jego prywatnych zbiorach.Okazało się przy tym, że w skrótowych no-tatkach było wiele niedokładności i luk w miejscach, gdzie prelegent odczytywałustępy z książek, skrótów, dziś już, po latach szesnastu, niemożliwych do odczyta-nia.To też manuskrypt musiał być zrewidowany i w miarę możności uzupełniony.Pracy tej dokonali gen.brygady Julian Stachiewicz i kpt.Stefan Pomarański; po-stawili oni sobie za cel unikać jakichkolwiek przeróbek, ażeby nie oddalać pracyod realnie wypowiedzianych prelekcyj.Zachowano tedy styl i formę, charaktery-styczną dla wykładu, nie wahając się pozostawić je nawet w tych ustępach, którew pracy pisanej niewątpliwie powinnyby być przerobione.Nie poprawiano rów-nież ani uzupełniano tych rzeczy, które przy obecnym stanie wiedzy o 1863 r.mo-głyby być traktowane jako nieścisłości.Oryginał stenogramu jest przechowywany w Archiwum Instytutu dla BadańNajnowszej Historii Polski.Przedrukowany obecnie tekst, wraz z przypisami opracowanymi przez JulianaStachiewicza i Stefana Pomarańskiego, oparty został na pierwodruku, tj.na Przeglądzie Historyczno-Wojskowym i uzupełniony szeregiem przypisów, wyja-śniających kwestie objęte wykładami Piłsudskiego.45 WYKAAD PIERWSZY13 lutego 1912 r.Wykłady swoje muszę poprzedzić paroma uwagami.Pierwsza będzie się tyczyła treści.Zatytułowane one zostały  Historią militarną po-wstań polskich.Jest to przedmiot tak obszerny, że objąć go nie byłbym w stanie.To zkonieczności zmusiło mnie ograniczyć wykłady do pewnej tylko epoki.Wybrałem r.1863.Zatrzymałem się na nim, gdyż zbliża się jego pięćdziesięciolecie i chciałbym przyczynićsię do uczczenia tej rocznicy.Prócz tego do wszystkich innych powstań mamy wiele praccennych, które ujmują stronę militarną w sposób wyczerpujący, podczas gdy tu pracy ta-kiej właściwie nie ma.Przedmiot zatem nęcił mnie i chciałem w ten sposób zapełnić lukę,jaka istnieje w historii tego powstania.Po tym roku bowiem panował pogląd, którego dewizą stały się słowa Aleksandra II: %7ładnych marzeń!.Pod sugestią tego poglądu rozwijało się po powstaniu społeczeństwopolskie.W myśl tego hasła wszystko, co było związane z walką zbrojną, zostało przezspołeczeństwo odrzucone.Skutkiem tego stosunku i w historii 1863 r.strona militarna wzupełności jest zaniechana.Kiedy zastanawiałem się nad ogromem pracy, przyszedłem do przekonania, że ujęciew całości dziejów powstania styczniowego ze strony militarnej jest rzeczą niemożliwą zewzględu na czas i na pewne braki w zródłach, o których będę jeszcze mówił.Wobec tegozatrzymałem się na przedstawieniu ewolucji wojennej, jaka zaznaczyła się u bojowników1863 r., oraz na jej rozwoju pod wpływem tych czy innych okoliczności.Krytykę swojąchcę mieć możliwie objektywną, staram się stanąć w położeniu tych, którzy wtedy działali.Nie spotkacie się u mnie z napaściami czy z krytyką postanowień co do powstania.Bioręje jako fakt.Wszyscy ci, którzy by oczekiwali innego ujęcia, zawiodą się zatem.Druga uwaga tyczy się zródeł, którymi rozporządzamy dla danego przedmiotu.Każdahistoria opierać się musi na zródłach i krytyka ich stanowi podstawę opracowania histo-rycznego.Niestety, dla tej strony, która ma stanowić przedmiot moich wykładów, zródełjest nadzwyczaj mało.Każdy, pracujący nad historią 1863 r.w ogóle, musi narzekać nadotkliwy brak materiałów, a specjalnie dla strony militarnej jest on przerażający.Zwy-kłych, bezpośrednich zródeł brak prawie zupełnie.Są to zawsze rozkazy, raporty, słowem,cała kancelaria wojenna.Te zródła właściwie nie istnieją dla polskiej strony z powodówzrozumiałych, dla rosyjskiej zaś są zamknięte dla każdego badacza nieurzędowego 1.Za-tem przedstawienie ich czy krytyka jest niemożliwa.Przechodząc do tych zródeł, jakie mamy w ręku, dzielę je na rosyjskie i polskie.Skut-kiem specjalnych cech tej wojny rosyjskie władze i drobni naczelnicy fałszowali historię wstraszny sposób.Opisywali bitwy, których nie było, czasem napaści na zupełnie bezbron-nych ludzi przedstawiali, jako walki ze zbrojnymi bandami, ukrywali swoje straty, przece-niając straty nieprzyjaciela.2Ze zródeł tych wymienię dzieła: 1) Sergiusza Gesketa , będące najprzyzwoitszymopracowaniem początków powstania, oraz  2) Mikołaja Berga 1 i Mikołaja Pawliszczewa1Dziś akta te i materiały są dostępne; znajdują się one w Archiwum Akt Dawnych w Warszawie oraz wArchiwum Wojskowym.2S.(ergiusz) Gesket,  Wojennyja diejstwja w Carstwie Polskom w 1863 godu.Naczało wozstanja, janwar,fiewral i pierwaja połowina marta sostawił.pod riedakcjej gienierał lejtienanta Puzyriewskago.Warszawa1894, oraz tegoż  Galicyjskija i poznanskija bandy w wozstanji 1863 g.w Carstwie Polskom w  WojennomSbornikie 1899 r., nr 11 i 12.46 2.Te dwa ostatnie, które również weszły jako podstawa dla ujmowania historii 1863 r.przez wielu polskich pisarzy, opierają się przeważnie na zeznaniach zdrajców, złożonychw komisjach śledczych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •