Home HomeAbercrombie Joe Pierwsze prawo 03 Ostateczny argument królówGoodkind Terry Pierwsze prawo magiiLackey Mercedes Prawo mieczaZajdel Janusz A Prawo do powrotuR. Walczak Prawo Turystyczne'Prawo Turystyczne' R.WalczakPanstwo I Prawo W Cywilizacji LWalczak R. Prawo TurystycznePrawo przyciagania Simone ElkelStockett Kathryn Sluzace
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bestwowgoldca.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Sam siÄ™ prosiÅ‚,żeby mu dać nauczkÄ™.Jest piÄ…tek.PrzyjechaliÅ›my do szkoÅ‚ywczeÅ›niej, żeby wykleić szafkÄ™ Carlosa.Wewtorek Tuck pomógÅ‚ mi upiec stoczekoladowych ciasteczek.Kiedy ostygÅ‚y,przykleiliÅ›my do nich maÅ‚e, ale mocne magnesy.Teraz mamy czerstwe ciasteczkowe magnesy.Kiedy Carlos spróbuje odczepić magnes odszafki, ciasteczko rozkruszy mu siÄ™ w rÄ™kach.KupiÅ‚am supermocne magnesy wielkoÅ›cidziesiÄ™ciocentówki.BÄ™dzie kupa baÅ‚aganu.Madwie opcje: trzymać magnetyczne ciasteczka wszafce albo zdejmować je po jednym izapaskudzić sobie wszystko okruchami. ZapamiÄ™tam sobie, żeby nigdy z tobÄ… niezadzierać  mówi Tuck, który stoi na czatach.Dopierwszej lekcji zostaÅ‚o czterdzieÅ›ci pięć minut, wiÄ™c na korytarzach krÄ™ci siÄ™ niewiele osób.Otwieram szafkÄ™ Carlosa  widziaÅ‚amkombinacjÄ™ cyfr na planie lekcji, który dostaÅ‚amod pana House a.Mam poczucie winy, ale zamaÅ‚e, żeby siÄ™ wycofać.Przyklejam kilkaciasteczek i patrzÄ™ na Tucka.Stoi spokojnie.Mamnie uprzedzić, gdyby nadchodziÅ‚ Carlos alboktoÅ› inny, kto mógÅ‚by nabrać podejrzeÅ„.Zakażdym razem gdy umieszczam kolejne ciastko,rozlega siÄ™ klikniÄ™cie, a Tuck wybuchaÅ›miechem.Klik.Klik.Klik.Klik.Klik.Klik. Wkurzy siÄ™ na maksa  mówi mój przyjaciel. DomyÅ›li siÄ™, że to ty.Jak chcesz komuÅ›wykrÄ™cić numer, lepiej zrobić to anonimowo.Inie dać siÄ™ przyÅ‚apać. Już za pózno. Przyklejam nastÄ™pneciasteczka.Zastanawiam siÄ™, jak mam zmieÅ›cićcaÅ‚Ä… setkÄ™ w niewielkiej szafce.Oblepiam górÄ™,tyÅ‚, wewnÄ™trznÄ… stronÄ™ drzwi, boki& Zaczyna mibrakować miejsca, ale prawie skoÅ„czyÅ‚am. Szafka wyglÄ…da, jakby dostaÅ‚a brÄ…zowej wysypki.SiÄ™gam do torby. ZostaÅ‚o tylko jedno.Tuck wstawia gÅ‚owÄ™ do szafki. To chyba najlepszy kawaÅ‚ w historii liceumFlatiron, Kiara.BÄ™dzie opisywany w książkach.Jestem z ciebie dumny.Przyklej ostatnie nazewnÄ…trz, na samym Å›rodku drzwi. Dobry pomysÅ‚. Zamykam szafkÄ™ Carlosa.Nikt nas nie przyÅ‚apaÅ‚.Przyklejam ostatnieciasteczko i patrzÄ™ na zegarek.Za dwadzieÅ›ciaminut otwierajÄ… aulÄ™. Teraz poczekamy.Tuck zerka na korytarz. Już siÄ™ schodzÄ….Może siÄ™ gdzieÅ› ukryjemy? Dobra, ale muszÄ™ zobaczyć jego reakcjÄ™.Schowajmy siÄ™ do pokoju pani Hadden.Pięć minut pózniej zerkamy z Tuckiem przezkwadratowe okienko w drzwiach.Zbliża siÄ™Carlos. Idzie  szepczÄ™.Serce wali mi jak szalone.Carlos marszczy brwi, kiedy podchodzi doszafki i spostrzega duże brÄ…zowe ciasteczko na drzwiach.OglÄ…da siÄ™ na prawo i lewo, jakbyszukaÅ‚ winowajcy.Kiedy próbuje odczepićniespodziankÄ™, rozkrusza mu siÄ™ w rÄ™ce, alemagnes zostaje na drzwiach. Co robi?  pytam Tucka, który jest wyższy ilepiej widzi. UÅ›miecha siÄ™.I krÄ™ci gÅ‚owÄ….Wyrzucaokruchy do kosza na Å›mieci.Przestanie siÄ™ uÅ›miechać, kiedy otworzyszafkÄ™ i zobaczy dziewięćdziesiÄ…t dziewięćciastek przytwierdzonych magnesami. IdÄ™ tam.WyÅ‚aniam siÄ™ z bezpiecznej kryjówki ipodchodzÄ™ do swojej szafki jak gdyby nigdy nic. Hejka  mówiÄ™ do Carlosa, który gapi siÄ™ nawnÄ™trze szafki pokryte ciasteczkami. DajÄ™ ci piÄ…tkÄ™ z plusem za oryginalnypomysÅ‚ i wykonanie  mówi. Wkurza ciÄ™, że za wszystko dostajÄ™ dobreoceny, nawet za kawaÅ‚y? Tak. Unosi brew. Jestem pod wrażeniem. Zamyka szafkÄ™ z dziewięćdziesiÄ™ciomadziewiÄ™cioma ciasteczkami.I jakby nie byÅ‚osprawy, idziemy rÄ™ka w rÄ™kÄ™ na jego pierwszÄ…lekcjÄ™.Nie mogÄ™ powstrzymać uÅ›miechu.Kilka razykrÄ™ci gÅ‚owÄ…, jakby nie wierzyÅ‚, że to zrobiÅ‚am. Rozejm?  pytam. Nie ma mowy.WygraÅ‚aÅ› jednÄ… bitwÄ™, chica,ale wojna jeszcze trwa. 7.CarlosWszÄ™dzie czujÄ™ zapach ciasteczek.Na dÅ‚oniach,podrÄ™cznikach& do diabÅ‚a, nawet w plecaku.PróbowaÅ‚em odczepić kilka z nich, ale narobiÅ‚emtakiego baÅ‚aganu, że daÅ‚em spokój.Niech sobietam bÄ™dÄ…, aż spleÅ›niejÄ…, a wtedy& zgarnÄ™wszystkie okruchy i wrzucÄ™ do szafki Kiary.AlboprzytwierdzÄ™ superklejem do wnÄ™trza.MuszÄ™ przestać myÅ›leć o ciasteczkach iKiarze.Nic nie może siÄ™ równać kuchni mojejmi amá, ale gdy tylko docieram do domu,wyjmujÄ™, co tylko siÄ™ da znalezć w kuchniAleksa, i staram siÄ™ ugotować prawdziwemeksykaÅ„skie jedzenie.Przynajmniej nie bÄ™dÄ™myÅ›laÅ‚ o tych cholernych czekoladowychciasteczkach [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •