Home HomeChmielowski Benedykt Nowe AtenyChmielowski Benedykt Nowe Ateny (2)chmielowski benedykt nowe ateny (3)Trollope Joanna Najlepsi przyjacieleJ.Chmielewska 2 Wielki diamentJ.Chmielewska 1 Wielki diamentJoanna.Chmielewska. .Ksiazka.Poniekad.Kucharska.PL.PDF.eBook.(osloskop.net)Chmielewska Joanna Lesio (www.ksiazki4u.prv.pl)Chmielewska Joanna Dwie glowy i jedna nogaKilinski Jan Pamietniki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kfr.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Musielibyśmy im w tym przeszkodzić, a oni bytwierdzili, że chcieli go tylko ocucić, ochlapując wodą na świeżym powietrzu.Ratowali.I w dodatku bardzo wątpię, czy poszkodowany złożyłby skargę.Zapewnepotwierdziłby ich wersję, jakoby sam się uderzył i stracił przytomność, a nadWisłę przyjechał dobrowolnie, na spacer.- Dlaczego tak? - zdziwił się Pawełek.- Chyba wam powiem - zdecydował się porucznik po namyśle.- Inaczej Bóg raczywiedzieć, co wam do głowy strzeli.Ale macie milczeć i absolutnie nikomu niepowtarzać.Janeczka prychnęła gniewnie, a Pawełek wzruszył ramionami.- Akurattak dużo gadamy do byle kogo.- Widzę, że nie i dlatego ryzykuję.Ten wasz pan Wolski.Obiło mi się o uszyjego nazwisko już kilkakrotnie i sprawdzę to dokładnie, ale odgaduję, żepracował kiedyś w tak zwanych służbach specjalnych.Dlatego dysponuje rozmaitymimożliwościami.no.technicznymi, i dlatego zna tych ludzi.Porozmawiam znim, oczywiście.Nieoficjalnie.Przypuszczam, że się wyprze wszystkiego i będęmógł tylko dedukować.Osobiście sądzę, że usiłuje ukrócić ich przestępcządziałalność po swojemu, metodami indywidualnymi, i wydaje mu się, że to darezultaty.Już widać, co osiągnął.%7łeby nie wy, mieliby go z głowy.- Ale jednakim przeszkadza - zauważyła krytycznie Janeczka.- I to porządnie, skoropostanowili go utopić.- Przez Selera - przypomniał Pawełek.- Kto to jest tenSeler? Porucznik westchnął tak, że wydmuchnął prawie cały popiół z samochodowejpopielniczki.Janeczka zaczęła się dyskretnie otrzepywać.-O, bardzo cięprzepraszam.To jest okropna rzecz, czy wy koniecznie chcecie rozmawiać opolityce? Dobrze, powiem prawdę.Seler jest posłem na Sejm.Opłacają go, żebyutrącał wszelkie propozycje zmian w przepisach prawnych.Znajduje się wodpowiedniej komisji i bruzdzi.Owszem, tym Selerem pan Wolski wyświadczył namwielką przysługę, przeszkodził mu przyjechać na obrady i zaczęły się rozmowy naten temat.W jego obecności byłoby to w ogóle niemożliwe, ale co z tego, nadalbędzie utrudniał.Naprawdę wcale się nie nazywa Seler, tylko trochę inaczej, alenie wymagajcie już ode mnie zbyt wiele.-- Może, wobec tego, powinno się utopićSelera.? - podsunął niepewnie Pawełek.- I kto ma to zrobić? - zainteresował się zgryzliwie porucznik.- Ja czy wy?Janeczka poczuła się nagle bezradna.Szajka, którą chcieli szybko i dokładniezlikwidować, stanowczo przerastała ich siły.Praworządność wyglądała jakośdziwnie i sprzecznie ze zdrowym rozsądkiem.W żaden sposób nie mogli zyskaćwpływu na obrady sejmowe i wszystko to razem prawie nie mieściło się w głowie.-Okropne - powiedziała ze wstrętem.- Ja się na to nie zgadzam.Trzeba coś zrobićprzeciwko temu bałaganowi i tym ludziom, ale wcale nie wiem co.- Ja mniejwięcej wiem - odparł pocieszająco porucznik.- I oprócz mnie jeszcze kilka osób.Pułkownik.mój zwierzchnik, który się tymi aferami zajmuje, wyłożył to nawet wpunktach, w piśmie skierowanym do odpowiednich władz.Ponadto już się dość dużozrobiło.Kilkunastu przestępców zostało zatrzymanych i zapewniam was, że nadłużej niż dwie doby.A ich szefowie, chociaż ciągle bezkarni, jednak mająkłopoty.No, mogę wam też powiedzieć, że Niemcy bardzo się ucieszyli.Tekradzione samochody, które miały przyjechać tranzytem, już do nich wróciły.Złapaliśmy także sprzedawcę, który dostarczał złodziejom informacji o kupowanychsamochodach i dorabiał kluczyki.Zlikwidowaliśmy dwa warsztaty, przerabiającenumery.To już coś.- Ale do świąt się chyba całej reszty nie zdąży - powiedział w zamyśleniuzmartwiony Pawełek.- Do świąt został tydzień.Dlaczego akurat doświąt?- Bo na święta przyjeżdża nasz ojciec - wyjaśniła Janeczka.- Przyprowadzi nowevolvo.Nie chcemy, żeby je ukradli.- Zdaje się, że doskonale potraficie przeciwdziałać kradzieżom - zauważył porucznik cierpkim tonem.- Niekiedy nawetzbyt dobrze [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •