Home HomeSimak Clifford D Dzieci naszych dzieci (SCAN dal (2)Bulyczow Kiryl Ludzie jak ludzie (SCAN dal 756Moorcock Michael Zeglarz Morz Sagi o Elryku Tom III (SCAN dalMoorcock Michael Sniace miast Sagi o Elryku Tom IV (SCAN dalMoorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dalMcCaffrey Anne Lackey Mercedes Statek ktory poszukiwal (SCAN dM. Heindel Astrologia (2)Teach Yourself DirectX 7 in 24 Hours (2)Bulyczow Kir Swiatynia czarownic (2)Bahdaj Adam Trzecia granica (2)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fantazia.htw.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .- Cała różnica?- Powiedzmy.Słyszałeś przecież o seksie, nie? To naprawdę poważna kwestia.- Wiem, nie jestem idiotą.Ale nie mogę uwierzyć, że nie chodzi o nic więcej.O cholera! - Marcus stracił kolejne życie.- Rozumiesz, nie jestem pewien, czy chcę ją dotykać, czy nie, ale wiem, że chcę, żeby była moją dziewczyną.- W porządku, w takim razie co chciałbyś zmienić?- Chcę więcej z nią być.Chyba chciałbym cały czas, a nie tylko jak wpadniemy na siebie.A, i chciałbym pozbyć się Zoe.Zoe jest całkiem fajna, ale wolałbym mieć Ellie tylko dla siebie.Chciałbym też jej pierwszej mówić o wszystkim, a nie mamie.No i żeby nie miała innego chłopaka.Jakby było to wszystko, to chyba byłoby mi obojętne, czy jej dotykam, czy nie.Will potrząsnął głową i zrobił gest, który umknął Marcusowi, gdyż ten nie odrywał oczu od ekranu.- Zobaczysz, Marcusie, to się jeszcze zmieni.Później jednak, już w domu, kiedy słuchał takiej muzyki, jaką preferował w podobnych momentach, muzyki wyszukującej w nim bolące miejsce i uparcie je podrażniającej, przypomniało mu się to, co Marcus wyliczył jako najważniejsze.Tak, z pewnością chciał dotykać Rachel (najniewątpliwiej wiązały się z tym wizje szerokiego łoża hotelowego), ale w tym momencie zadowoliłby się nawet tym, co wymienił Marcus.Rozmowa przy automatach przynajmniej wytworzyła atmosferę wzajemności: poczynili wyznania o tym, czego pragnęli, a ich chęci gdzieś się pokrywały, aczkolwiek ich obiekty były wyraźnie odmienne.Opis Marcusa nie pozwolił Willowi wyrobić sobie wyraźnego obrazu Ellie - miał jakąś wizję chmury gniewnej energii z czarną szminką, czegoś pomiędzy wokalistką Siouxie and the Banshees i Roadrunners - był jednak pewien, że z całą pewnością nie mogłaby uchodzić za rodzoną siostrę Rachel.Głównie za sprawą owej wspólnoty interesów udało się jakoś przekonać Marcusa, że okazałby się skrajnie nielojalny, a może nawet zagroził realizacji własnych pragnień, gdyby nie zgodził się wystąpić jako syn Willa.Z łomoczącym sercem Will zadzwonił do Rachel i zaprosił ją z synem na sobotni obiad.Marcus zjawił się u niego tuż po dwunastej, w obwisłej bluzie, sprezentowanej mu na Boże Narodzenie przez Fionę, i w kanarkowych spodniach sztruksowych, które uroczo mogłyby wyglądać najwyżej na czterolatku.Will miał na sobie ulubioną koszulkę od Paula Smitha i czarną skórzaną kurtkę, w której, jak mniemał, był trochę podobny do Matta Dillona z Drugstore Cowboy.Zdaniem Willa, Marcus ostentacyjnie zamierzał się odciąć od jego dandysostwa, aby podkreślić własną niezależność.Dlatego też Will stłumił uczucie dumy i zignorował przemożne pragnienie zabrania "syna" na zakupy.- Co powiedziałeś mamie? - spytał w samochodzie, gdy jechali do Rachel.- Że chciałeś mi pokazać swoją nową dziewczynę.- I przyjęła to spokojnie?- Nie.Uważa, że zwariowałeś.- Wcale się nie dziwię.Po co miałbym ci pokazywać swoją nową dziewczynę?- A po co miałbyś mówić nowej dziewczynie, że jestem twoim synem? Następnym razem możesz wymyślić jakieś inne wyjaśnienie, jak to ci się nie podoba.Posłuchaj, mam dla ciebie parę pytań.Ile ważyłem po urodzeniu?- Nie wiem.To ty się rodziłeś.- Tak, ale powinieneś wiedzieć, co nie? Jak już masz być moim ojcem.- No, ale od czasu urodzin upłynęło już trochę czasu, prawda? Gdybyś miał dopiero dwanaście tygodni, to co innego, ale dwanaście lat?- Dobra, kiedy mam urodziny?- Marcus, ona nie podejrzewa, że nie jesteśmy ojcem i synem.Nie będzie wypytywać o takie detale.- A jak do tego dojdzie? Załóżmy, że powiem: "Tata obiecał mi nowe Nintendo na urodziny", a ona do ciebie: "Którego to jest?"- Dlaczego miałaby pytać mnie, a nie ciebie?- Ale załóżmy.- OK, kiedy masz urodziny?- Dziewiętnastego sierpnia.- Zapamiętam, obiecuję.Dziewiętnastego sierpnia.- A co najbardziej lubię jeść?- Powiedz mi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •