Home HomeMasterton Graham Sfinks (2)Wszelki wypadekWeis M., T. Hickman Smoki zimowej nocySw. BrygidaPullman Philip Mroczne materie 01 Złoty kompasVan Vogh A. E Wojna z Rullami (SCAN dal 1053)Cisco Press CCDA Study GuideDuncan Dave Przeznaczenie miecza (SCAN dal (2)Crichton Michael Jurassic Park (2)Adobe.Photoshop.7.PL.podręcznik.uzytkownika
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • loko1482.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .43.Zaraz na pocz¹tku rozruchów zamierzy³ podobno mnóstwo szaleñstw, bynajmniej nie odbiegaj¹cych od jego charakteru: nas³aæ na dowódców wojsk i namiestników prowincyj nastêpców i siepaczy, jak gdyby oni tak¿e brali udzia³ w buncie i tak samo myœleli; wymordowaæ wszystkich, gdziekolwiek s¹, wygnañców i wszystkich zamieszka³ych w Rzymie ludzi pochodzenia galickiego, tych pierwszych, aby nie przy­³¹czyli siê do odstêpców, tych drugich jako pozostaj¹cych w zmowie ze swymi rodakami i ich popleczników; wydaæ Galie na ³up ¿o³nierstwu, ca³y senat wytruæ podczas uczt, Rzym spaliæ, wypuœciwszy na lud dzikie bestie, aby tym bardziej utrudniæ obronê przed po¿arem.Odstraszy³y go nie tyle skrupu³y moralne, ile raczej brak wiary w mo¿noœæ urzeczywistnienia tych zamiarów.Uzna³ jednak za konieczne urz¹dziæ wyprawê przeciw zbuntowanym.Wiêc przed up³ywem terminu urzêdowania pozbawi³ kon­sulów m godnoœci i na miejsce ich obydwu sam obj¹³ konsulat, jak gdyby by³o wol¹ losu, ¿e Galowie mog¹ byæ pokonani tylko przez konsula.Wychodz¹c z jadalni po uczcie z rózgami liktorskimi w rêce i wsparty na ramionach najbardziej zaufanych dworaków, zapewni³ ich, ¿e „gdy tylko dotknie stop¹ prowincji, uka¿e siê bezbronny wobec wojsk i jedynie p³akaæ bêdzie, wezwawszy do skruchy zbuntowanych; nastêpnego dnia sam radosny wœród rozradowanych zaœpiewa pieœni zwyciêskie, które ju¿ teraz czas mu uk³adaæ".44.Podczas przygotowañ do wyprawy przede wszystkim zatroszczy³ siê o wybór pojazdów do przewiezienia swych koncertowych organów oraz o ostrzy¿enie po mêsku na³o¿nic, które z sob¹ zabiera³, o zaopatrzenie ich w topory i ma³e tarcze Amazonek.Zaraz tak¿e wezwa³ wszystkie trybusy sto³eczne do z³o¿enia przysiêgi wojskowej.Gdy ¿aden zdatny obywatel siê nie zg³asza³, wyznaczy³ panom pewnien kontygent niewol­ników najbardziej wypróbowanych z tych wszystkich, jakich ka¿dy posia­da³, nie czyni¹c wyj¹tku dla intendentów lub sekretarzy.Wszystkim131 Byli to konsulowie z r.68: Tiberius Catius Silius Italicus i Publius Galerius Trachalus (Tr u p i l i a n u s).ROZDZIA£ 43-46 263stanom rozkaza³ wp³aciæ jako daninê czêœæ maj¹tku, ponadto lokatorom domów prywatnych oraz kamienic czynszowych bezzw³ocznie wnieœæ do skarbu cesarskiego roczny c'zynsz.Za¿¹da³ niezwykle butnie i bezwzglêd­nie monet jeszcze nie zu¿ytych, czystego srebra, z³ota z prób¹ 132.Wskutek czego wiêkszoœæ jawnie odmówi³a w ogóle udzia³u w daninie, ¿¹daj¹c zgodnie, aby raczej odebrano donosicielom nagrody, jakiekolwiek przedtem otrzymali.45.Na wiêksz¹ jeszcze niechêæ narazi³ siê, ci¹gn¹c zyski tak¿e z dro­¿yzny œrodków ¿ywnoœci.Zdarzy³o siê zreszt¹ przypadkiem, ¿e w czasie powszechnego g³odu oznajmiono przybycie okrêtu z Aleksandrii wioz¹ce­go piasek dla zapaœników dworu cesarskiego.St¹d powsta³a tak straszliwa nienawiœæ wszystkich do niego, ¿e nie by³o zniewagi, której by mu oszczê­dzono.Jego pos¹gowi na ty³ g³owy na³o¿ono perukê z greckim napi­sem, ¿e „teraz ju¿ rozegraj¹ siê prawdziwe zawody, niech wreszcie z³o¿y broñ!" Do szyi drugiego pos¹gu przywi¹zano sakwê ja³mu¿nicz¹ z napi­sem: „Có¿ ja mog³em wiêcej uczyniæ? Lecz ty zas³u¿y³eœ na wór!" 134 Na kolumnach pisano, ¿e „nawet Galów 135 obudzi³ swym œpiewem".A ju¿ nocami niejeden swarz¹c siê niby z niewolnikiem wzywa³ uparcie „Mœci­ciela" 136.46.Nadto nape³ni³y go przera¿eniem oczywiste znaki z³owieszcze w postaci snów, wró¿b z lotu ptaków i innych przepowiedni, zarówno dawne, jak z ostatnich ,czasów.Dotychczas nigdy nie miewa³ widzeñ sennych.Dopiero po zabiciu matki ujrza³ we œnie okrêt, a siebie w roli kapitana, któremu wydarto z rêki ster.To znów œni³, ¿e ¿ona Oktawia ci¹gnie go w najwiêksze ciemnoœci.Albo ¿e pokrywaj¹ go ca³e roje skrzy­dlatych mrówek.Lub ¿e otaczaj¹ go krêgiem pos¹gi ludów wystawione obok teatru Pompejusza i nie pozwalaj¹ ruszyæ z miejsca.Innym razem zjawi³ mu siê we œnie jego ukochany hiszpañski 137 rumak, maj¹c zamienion¹ tyln¹ czêœæ cia³a w ma³pê, tylko pysk pozosta³ bez zmiany, a z pyska wydobywa³o siê donoœne r¿enie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •