[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jacob Thiku - siedemdziesiąt dwa procent, JohnEdward Kimathi dwadzieścia jeden procent, niezdecydowanych - sześćprocent.Pozostali trzej kandydaci - łącznie jeden pro cent.- Czego się spodziewałeś? - powiedział Njomo wzruszającramionami.- Thiku jest najpopularniejszym prezydentem od czasówJomo Kenyatty.Zobacz, czego dokonał.Zatrudnienie wzrosło.Inflacjaspadła, Wskaznik analfabetyzmu spadł poniżej dziesięciu procent.Zmniejszyło się zadłużenie.Zbudował Rurociąg Turkana.Zachód gokocha.Wschód zabiega o jego względy.Zwolennicy ochronyśrodowiska ubóstwiają go, Nie wspomnę o jego roli w zakończeniuwojny pomiędzy Zambią i Zairem.Jak można wygrać wybory, jeżelikandyduje Bóg? - dodał po chwili przerwy.- Nikt nie twierdził, że będzie łatwo - odparł Kibo z kwaśnymuśmiechem.- Płacą mi jednak za prowadzenie kampanii wyborczejKimathiego.- Takiej, jaka jest - powiedział Njomo złośliwie.- Kimathi wymaga specjalnego podejścia - odparł Kibo.- Ludziesię go boją.Ją też.Trudno byłoby mu wygrać ze zwykłym kandydatem,a cóż dopiero z Jacobem Thiku.- To dlaczego pracujesz dla niego?- Ponieważ przepędził szefa swojej kampanii i zwolnił personel,ponieważ druga strona nie uznała za stosowne mnie nająć - powiedziałKibo cynicznie.- Moim zadaniem jest zmusić ich, żeby tego pożałowali,a następnie wyjechać z Kenii, zanim Kimathi doprowadzi kraj doupadku.- W ciągu jedenastu dni, jakie pozostały do wyborów? To niewydaje się prawdopodobne - zauważył Njomo, zaglądając do lodówki iwyjmując z niej butelkę wina.- No, nie wiem - powiedział Kibo.- Przez jedenaście dni wielemoże się zdarzyć.- Na przykład?Kibo wzruszył ramionami.- Jeszcze nie wiem.Pracuję tu dopiero trzy dni.Nasze pierwszezadanie jest już jednak jasne.Musimy znalezć problem.- Thiku ma monopol na problemy.Ma także dla nich właściwerozwiązanie.- Znajdziemy zatem problem, który przeoczył.- %7łyczę ci szczęścia.- %7łycz nam szczęścia - poprawił go Kibo.- Wiem, co mówię - odpowiedział Njomo poważnie.- Ukończyłemstudia z zakresu nauk politycznych i zbieram materiały do pracymagisterskiej.Nie wiem, jak ty, ale ja kocham swój kraj i nie chcę, żebytaki demagog, jak Kimathi nim kierował.Chcę go po prostudoprowadzić do honorowej przegranej, tak, abym następnym razemmógł uczestniczyć w kampanii lepszego kandydata.- Mam zatem nadzieję, że wybaczysz mi, jeśli będę robił wszystko,co w mojej mocy.- Proszę, jeżeli to dobrze się dla ciebie skończy - powiedziałNjomo.- Wiesz, że Kimathi przeciwstawiał się nawet budowieRurociągu Turkana.Gdyby zwyciężył, północne pogranicze zostanienadal pustynią - przerwał.- Czy myślałeś kiedykolwiek o tym, co by sięstało, gdyby teraz wygrał!?- Kierownicy kampanii wyborczej nie powinni wybiegać myśląpoza dzień wyborów - odpowiedział Kibo.- W chwili zakończeniakampanii muszą zacząć myśleć o następnej.Nie uczyli cię tego wszkole?- Zaczynam podejrzewać, że uczyli mnie niewłaściwie -powiedział Njomo kwaśno.- Marnowałem czas ucząc się szczegółównaszego systemu politycznego, podczas gdy powinienem był studiowaćMachiavellego.- Nie zaszkodziłoby - potwierdził Kibo poważnie.- Właśnie.- Odarłoby to nieco rolę działacza politycznego i mistyki - ciągnąłdalej Kibo.- Pracujesz studiujesz opozycję, analizujesz rynek, ustalaszcele.To jest po prostu praca, jak każda inna i bez niepotrzebnejskromności mogę stwierdzić, że wykonuję ją bardzo dobrze.- Wiem - powiedział Njomo.- Dlatego właśnie chaos panuje wgospodarstwie Malawi.- Doprowadziłem do wyboru mojego kandydata - powiedział Kibo.- A jego zadaniem było rządzić tym cholernym krajem - zapaliłpapierosa i przyglądał się młodemu człowiekowi.- Dam ci pewną radę,jeżeli można.- Proszę.- Określenie stanowiska etycznego i moralnego jest obowiązkiemprzywódcy politycznego.Jeżeli chcesz się tym zająć, to zaczynasz zezłego końca.Kierownicy kampanii wyborczych pracują za sceną iprowadzą konszachty z diabłem, żeby ich szef mógł wyjść na scenę iprzywołać boga na świadka.- A gdy przywódcą politycznym jest John Edward Kimathi?- Niezależnie od tego, co sobie myślisz, ludzie mają takichprzywódców, na jakich zasłużyli.Jeżeli będą na tyle szaleni, żebygłosować przeciwko Jacobsowi Thiku, to znaczy, że zasłużyli naKimathiego.- A twoim zadaniem jest stworzenie im właśnie takiej możliwości
[ Pobierz całość w formacie PDF ]