[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Według zajmowanego przez Konferencję Roszczeniową podczas negocjacji z Niemcami „oficjalnego stanowiska" w sprawie pracy niewolniczej:Praca niewolnicza była jedną z trzech głównych metod wykorzystywanych przez hitlerowców do mordowania Żydów — dwoma pozostałymi były zastrzelenie i zagazowanie.Jednym z celów pracy niewolniczej było wycieńczenie poszczególnych osób pracą na śmierć.[.] Termin „niewolniczy" jest w tym kontekście nieprecyzyjny.Generalnie bowiem właścicielom niewolników zależało na utrzymaniu niewolników przy życiu i w dobrej kondycji.Jednak hitlerowski plan dla „niewolników" zakładał wykorzystanie ich potencjału roboczego, a następnie ich eksterminację.Oprócz negujących holokaust, nikt dotąd nie kwestionował, że hitlerowcy przeznaczyli niewolniczym robotnikom ten straszliwy los.Toteż jak pogodzić te ustalone fakty z twierdzeniem, że setki tysięcy żydowskich robotników przeżyło obozy? Czyż Konferencja Roszczeniowa nie zrobiła wyłomu w murze oddzielającym upiorną prawdę o hitlerowskim holokauście od negacji holokaustu?77W całostronicowym ogłoszeniu zamieszczonym w „New York Times" luminarze „przedsiębiorstwa holokaust", tacy jak Elie Wiesel, rabin Marvin Hier i Steven T.Katz, potępili „negowanie holokaustu przez Syrię".Ogłoszenie krytykowało komentarz redakcyjny oficjalnego syryjskiego dziennika rządowego, w którym twierdzono, że Izrael „zmyśla historie o holokauście", żeby „otrzymać więcej pieniędzy od Niemiec i innych zachodnich instytucji".Niestety, syryjskie oskarżenie jest prawdą.Ironia jednak polega na tym — na co nie zwrócili uwagi ani syryjski rząd, ani autorzy ogłoszenia — że już same te historie o setkach tysięcy ocalałych stanowią rodzaj negacji holokaustu.78 Atak na Szwajcarię i Niemcy to tylko preludium do wielkiego finału: potrząśnięcia Europą Wschodnią.Wraz z rozpadem bloku sowieckiego otworzyły się bowiem w tym byłym centrum europejskiego żydostwa kuszące perspektywy.Pod świętoszkowatym płaszczykiem troski o „znajdujące się w potrzebie ofiary holokaustu", „przedsiębiorstwo holokaust" dąży do wyłudzenia miliardów dolarów od i tak zubożałych państw tego regionu.Zuchwałe i bezwzględne w swym postępowaniu, stało się też głównym podżegaczem antysemityzmu w Europie.„Przedsiębiorstwo holokaust" uzurpuje sobie rolę wyłącznego prawowitego spadkobiercy wszystkich komunalnych i prywatnych majątków tych, którzy zginęli w czasie hitlerowskiego holokaustu.„Ustaliliśmy z rządem Izraela, że nie posiadające spadkobierców mienie powinno przypaść Światowej Organizacji d/s Restytucji Żydowskiego Mienia", powiedział Edgar Bronfman kongresowej Komisji Bankowości.Posługując się tym „mandatem", „przedsiębiorstwo holokaust" zażądało od państw byłego bloku sowieckiego zwrotu wszystkich przedwojennych żydowskich majątków lub wypłacenia odszkodowań.79Jednak w przeciwieństwie do spraw Szwajcarii i Niemiec, „przedsiębiorstwo holokaust" wysuwa te żądania bez nadawania im publicznego rozgłosu.Bo wprawdzie opinia publiczna nie przejawiała dotąd niesmaku wobec szantażowania szwajcarskich bankierów i niemieckich przemysłowców, ale mogłaby znacznie bardziej niechętnie odebrać szantażowanie biednych polskich chłopów.Również Żydzi, którzy stracili rodziny w czasie hitlerowskiego holokaustu, mogliby negatywnie zareagować na machinacje Światowej Organizacji d/s Restytucji Żydowskiego Mienia.Występowanie w roli jedynego spadkobiercy zgładzonych Żydów po to, by przywłaszczyć sobie ich mienie, mogłoby łatwo zostać odebrane jako rabowanie grobów.Z drugiej zaś strony, „przedsiębiorstwo holokaust" nie musi w tym wypadku mobilizować opinii publicznej.Przy poparciu ze strony kluczowych przedstawicieli amerykańskich władz może łatwo złamać opór tych i tak wyczerpanych państw Europy Wschodniej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]