Home HomeŒwietlisty Kamień 03 Paneb Ognik Jacq Christian(1)Swietlisty Kamien 03 Paneb Og Jacq ChristianJacq Christian Œwietlisty kamień 03 Paneb OgnikSwietlisty Kamien 03 Paneb Og Jacq Christian(1)Farmer Philip Jose Przebudzenie kamiennego boga (2Rice Anne Wywiad z wampirem0275994317 The 9 11 EncyclopediaDrugi podejrzany Lewis HeatherBarbara Szacka Wstep do SocjologiiMay Peter Wyspa Lewis 2 Czlowiek z Wyspy Lewis
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mostlysunny.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Dla późniejszych pokoleń stanowiłby przynajmniej pośredni dowód, że grób spląd­rowano.Materiał zastosowany do budowy Cueva de Menga to twardywapień z okresu jurajskiego, wydobyty z odległego ledwie o kilometr Cerro de la Cruz.To wprawdzie niedaleko, ale w pofałdowanej okolicy transport na tę odległość stanowił tak czy siak duży sukces -jedna z płyt ważyła wszakże 180 ton! Wszystkie monolity Cueva de Menga są obrobione, a następnie przy pomocy mniejszych kamieni zakotwione w gruncie.Część niezwykle ciężkiego stropu wspiera się na trzech filarach ustawionych precyzyjnie w osi pomieszczenia pod połączeniami płyt.Ówcześni technicy budowlani musieli skończyć bardzo dobrą szkołę.Sfazowana klinowa pokrywa u wejścia do Cueva de Mengaprzywodzi na myśl bunkier z drugiej wojny światowej.Tylko o 2 km dalej w linu prostej od tego mrocznego pomieszczenia znajduje się kolejny "grób korytarzowy" - Cueva del RomeraI.Ta budowla ma44 m długości - na dwie komory przypada 10 m, na korytarze 34 m.Wspaniałością Cueva del Romeral jest - jak w New Grange- imponujące koliste pomieszczenie z kopułą o pokrywie mającej6 m długości i 70 cm grubości.Również ten grób, uznany za"najpiękniejszy przykład prehistorycznych budowli kopulastych", nie zawiera zwłok, lecz tylko "ścisłą warstwę jakby czarnego popiołu", kilka muszli i resztki kości "niewielkich osobników".Ludzie kultury megalitycznej byli naprawdę wspaniali.Tylkow Europie poruszyli ogromne ciężary konieczne do zbudowaniaponad tysiąca (a naprawdę znacznie więcej) podobnie rozpIanowa­nych "grobów korytarzowych", tak jakby były to domki z kart.Ale zapomnieli odpowiednio zabezpieczyć grobowce swoich wielkich książąt.Po co cała mordęga, jeżeli było wszystko jedno, czy zawartość grobu zostanie później rozkradziona, czy nie? "Mega­lityczna zaraza" trwała w Europie przez dobre 2000 lat.Rabusie grobów pojawiają się w każdej epoce.Kolejni inwestorzy "mega­litycznych grobów" mogli przedsięwziąć coś przeciw plądrowaniu miejsca swojego pochówku.A może to my naszymi "naturalnymi wyjaśnieniami" przypisujemy ludziom epoki megalitu coś, z czym nie mieli oni nic wspólnego? Czy motywacja do budowy prehistorycz­nych bunkrów nie była zupełnie inna niż dyktują nam to pobożne życzenia naszej szkolnej wiedzy?Wielkie dolmeny musiały być grobami - bo czymże innym? Tego wymaga doktryna.Tylko co będzie, jeżeli te ponadczasowe grobowce zbudowano w zupełnie innym celu i dopiero później zaczęto je wykorzystywać jako groby? Ponieważ w swoim czasie reprezen­towałem powyższy pogląd w równie niewielkim stopniu jak nasi przenikliwi badacze prehistorii, to mogę tylko podrzucać pomysły- takie myśli nieuczesane.Niech wzniosła nauka powołuje sięspokojnie na fakty, tylko co to pomoże, jeśli rezultat będzie równie niepewny jak rezultat spekulacji? Pospekuluję więc sobie, dobrze wiedząc, że rzeczywistość bywa często bardziej fantastyczna od fantazji.Czy olbrzymy mogą nam pomóc?Spekulacja I: Na ziemi żyły kiedyś olbrzymy.Potem się pokłóciły, rozeszły na cztery strony świata i pobudowały gigantyczne dolmeny służące im za miejsca do spania, wypoczynku i obrony.Ludzie bali się tytanów.Kiedy istoty te wymarły, ich śmiertelne szczątki zniszczono, siedziby splądrowano i wykorzystano do innych celów.Informacja, że w mrokach pradziejów istniały olbrzymy, jest nietylko czystą spekulacją:- niemiecki antropolog Larson Kohl znalazł w 1936 roku nabrzegu jeziora Ejasi w Afryce środkowej kości olbrzymich ludzi; - pod koniec lat trzydziestych naszego wieku niemieccy paleon-tolodzy Gustav von KÓnigswald i Franz Weidenreich odkryli, żew wielu aptekach Hongkongu znajdują się kości olbrzymich ludzi.W 1944 roku prof.Weidenreich mówił o tych znaleziskach w Ameri-can Ethnological Society;- prof.Denis Saurat znalazł w wielu rejonach północnej Afrykinie tylko kości olbrzymów, lecz również kamienne narzędzia, pasujące tylko do ręki giganta;- apokryficzna Księga Henocha twierdzi, że bogowie stworzylirodzaj olbrzymów;- apokryficzna Księga Barucha podaje nawet liczbę olbrzymówżyjących przed potopem; było ich 4090 tys.;- kto wierzy Biblii i bierze za dobrą monetę każde zdanie PismaŚwiętego, znajdzie olbrzymy w Starym Testamencie.Dawid walczyz Goliatem, w Genesis zaś Mojżesz powiada: "A w owychczasach, również i potem, gdy synowie boży obcowali z córkami ludzkimi, byli na ziemi olbrzymi, których im one rodziły.To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni";- biblijne zdanie znajduje lapidarne potwierdzenie w mitachEskimosów: "W owe dni były olbrzymy na ziemi".Nordyckie, germańskie, greckie, egipskie, sumerskie - że wymie­nię tylko parę - przekazy stale opowiadają o olbrzymach.Czy byłoby to możliwe, gdyby istoty takie nigdy nie istniały?Spekulacja II: W zamierzchłych czasach bogowie oraz ich potom-kowie mieli latające maszyny.Istnienie tych maszyn nie jest spekula­cją, co wykazałem dobitnie w moich wcześniejszych książkach.Pradawni ludzie obawiali sig humorów i złośliwości niebiańskich szpiegów.Dolmeny wznoszono jako schronienie, zapewniające ukry­cie przed widokiem z góry.Gdy tylko usłyszano krzyk: "Latający bogowie!", ród chował się do bunkra [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •