Home HomeFeist Raymond E & Wurts Janny Imperium 01 Córka ImperiumLoevenbruck Henri Mojra Tom 1 Wilczyca i Córka ZiemiCarroll Jonathan Kosci ksiezyca (2)Rice Anne Sluga kosciDeaver Jeffery Kolekcjoner kosciCarroll Jonathan Kosci ksiezyca (3)J. K. Rowling 4 Harry Potter i Czara OgniaLinux Installation and Getting StartedNino Cocchiarella Formal Ontology and conceptual realismKratochvil Stanisław Psychoterapia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Jest dwunasty sierpnia i Ruth siedzi w swoim Kąciku.W nocnej ciszy brzmią syreny, witając zawijające do za­toki statki.Ruth nie straciła jeszcze głosu.Na jej zdolność mowy nie mają wpływu klątwy ani spadające gwiazdy, ani choro­ba.Wie już o tym na pewno.Ale nie musi wcale mówić.Może pisać.Przedtem nigdy nie miała powodu pisać dla samej siebie, tylko dla innych.Teraz ma powód.Stoi przed nią fotografia babci.Ruth patrzy na nią co dzień.Dzięki niej ogląda teraźniejszość z perspektywy przeszłości.Czy babcia kiedykolwiek sobie wyobrażała, że będzie mieć taką wnuczkę jak ona - kobietę, która ma ko­chającego męża, dwie uwielbiające ją córki, dom, którego jest współwłaścicielką, oddanych przyjaciół i życie, w któ­rym największym zmartwieniem jest przeciekający kran lub za dużo kalorii?Ruth przypomina sobie, jak matka mówiła o śmierci, albo z własnej ręki, albo spowodowanej klątwą.Ten za­miar nigdy jej nie opuścił, aż do chwili gdy zaczęła tracić władzę nad umysłem i z jej pamięci niczym z dziurawej sieci zaczęły umykać wszystkie dawne żale.I choć matka nie zapomniała jeszcze przeszłości, zaczęła ją zmieniać.Nie wraca już do smutnych chwil.Wspomina tylko, że była bardzo mocno kochana.Pamięta, że dla Bao Bomu była je­dynym sensem życia.Parę dni temu matka zadzwoniła do Ruth.Jej głos brzmiał jak dawniej, słychać w nim było nerwowość i oba­wę.- Luyi - powiedziała, po czym zaczęła szybko mówić po chińsku: - Martwię się, że sprawiałam ci dużo przykrości, kiedy byłaś mała, że wyrządziłam ci dużo krzywd.Ale nie pamiętam, co zrobiłam.- Nie masz czym.- zaczęła Ruth.- Chciałam tylko powiedzieć, że mam nadzieję, że za­pomnisz, tak jak ja zapomniałam.Mam nadzieję, że mi wybaczysz, bo jeżeli cię skrzywdziłam, przepraszam.Odłożywszy słuchawkę, Ruth przez godzinę płakała ze szczęścia.Okazało się, że jeszcze nie jest za późno, by so­bie nawzajem wybaczyły.Patrząc na zdjęcie, Ruth rozmyśla o dzieciństwie matki i młodości babci.Oto dwie kobiety, które ukształtowały jej życie, kobiety, które “ma w kościach".To przez nie zaczęła zadawać sobie pytania, czy porządek lub nieporządek pa­nujący w jej życiu wynika z przeznaczenia czy pecha, jej własnej woli czy działań innych.Nauczyły ją niepokoju.Ruth wiedziała już jednak, że przekazywały jej te ostrze­żenia nie po to, aby ją przestraszyć, lecz żeby ją uchronić przed pójściem w ich ślady i aby mogła mieć nadzieję na lepszy los.Chciały, by uwolniła się od klątw.W Kąciku Ruth wraca do przeszłości.Jej laptop prze­istacza się w tacę z piaskiem.Ruth znów ma sześć lat, jest tym samym dzieckiem, właśnie zrosła jej się złamana rę­ka, a w drugiej trzyma pałeczkę, gotowa odgadywać odpo­wiednie słowa.Jak zawsze przychodzi Bao Bomu i siada obok niej.Ma gładką twarz, tak piękną jak na fotografii.Rozciera pałeczkę tuszu na kamieniu z duan.- Myśl o swoich intencjach - mówi Bao Bomu.- Co masz w sercu, co chcesz wlać w serca innych.I Ruth zaczyna pisać wspólnie ze swoją babcią.Płyną słowa.Obie stają się tą samą osobą, sześcioletnią, potem szesnastoletnią, później mają czterdzieści sześć i osiem­dziesiąt dwa lata.Piszą o tym, co się wydarzyło, dlaczego tak się stało, o przyszłych zdarzeniach, które zależą od nich.Opowiadają o tym, co jest, ale co nigdy nie powinno mieć miejsca.Piszą o tym, co mogło kiedyś być i co może jeszcze nastąpić.Piszą o przeszłości, którą można zmienić.Czymże w końcu jest przeszłość, mówi Bao Bomu, jeśli nie tym, co sami postanawiamy pamiętać? Postanawiają nie ukrywać przeszłości, dotknąć bolesnych miejsc i cierpieć, wiedząc, że ból przeminie.Wiedzą, gdzie szukać szczęścia - nie w jaskini ani kraju, lecz w miłości, swobodzie dawa­nia i brania tego, co jest i było zawsze.Ruth pamięta o tym, pisząc opowieść.Pisze dla babci, dla siebie, dla małej dziewczynki, która stała się jej matką [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •