Home Home090. Gwiazda PO GWIEÂŹDZIE (Troy Denning) 27 lat po Nowa Era JediKryptografiaDiabel z wiezienia dluznikow Antonia Hodgston[Alexandre Dumas] Il Conte di MontecristoClarke Arthur C Ogrod ramyMaja.Lidia.Kossakowska. .Siewca.Wiatru.(osloskop.net)Bachman Richard Regulatorzy (SCAN dal 871)R. Walczak Prawo TurystyczneHobb Robin Krolewski Skrytobojca (SCAN dalSam naprawiam honda CBR600FF ESP up by dunaj2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dona35.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .Pozostaje jed-nak prawdà, Ýe lata szybko przemijajà, a dar Ýycia, mimotowarzyszàcych mu trudów i cierpie’, jest zbyt pi´kny icenny, abyÊmy mogli si´ nim znuÝyç.[.]Drodzy Bracia i Siostry, jest naturalne w naszym wieku,Ýe powracamy do przesz"oÊci, aby dokonaç swoistego bi-lansu.Takie spojrzenie wstecz pozwala na spokojniejszà ibardziej obiektywnà ocen´ ludzi i sytuacji, z jakimi zetkn´-liÊmy si´ w Ýyciu.Mijajàcy czas zaciera kontury wydarze’i "agodzi ich bolesne aspekty.Niestety, w Ýyciu kaÝdegocz"owieka wiele jest zgryzot i utrapie’.Czasem sà to pro-blemy i cierpienia, które wystawiajà na prób´ jego odpor-noÊç psychofizycznà, a nawet wstrzàsajà samymi podsta-wami wiary.[.]Gdy [.] zbliÝa si´ kres obecnego wieku i tysiàclecia i Êwi-ta juÝ nowa epoka w dziejach ludzkoÊci, ze wzruszeniempodejmujemy refleksj´ nad rzeczywistoÊcià czasu, który- 128 - tak szybko przemija, nie po to jednak, aby poddaç si´ bez-wolnie nieub"aganemu losowi, ale by w pe"ni wykorzystaçlata, które b´dzie nam jeszcze dane przeÝyç.[.]Czym jest staroÊç? Czasem mówi si´ o niej jako o  jesieniÝycia (tak pisa" juÝ Cyceron) przez analogi´ do pór roku,nast´pujàcych kolejno po sobie w Ýyciu przyrody.Widzi-my, jak w ciàgu roku zmienia si´ otaczajàcy nas Êwiat, gdypatrzymy na góry i równiny, pola i doliny, lasy, roÊliny idrzewa.Istnieje bliskie podobie’stwo mi´dzy rytmami bio-logicznymi cz"owieka a cyklami Ýycia przyrody, której i onjest cz´Êcià.[.]dzieci’stwo i m"odoÊç sà czasem, w którym cz"owiekstopniowo uczy si´ swojego cz"owiecze’stwa, rozpoznajeswoje moÝliwoÊci, poniekàd tworzy projekt Ýycia, który b´-dzie realizowa" w wieku dojrza"ym, [.] staroÊç nie jest po-zbawiona szczególnej wartoÊci, poniewaÝ jak zauwaÝa Êw.Hieronim "agodzàc nami´tnoÊci  pomnaÝa màdroÊç i s"uÝydojrzalszymi radami.W pewnym sensie jest to czas szcze-gólnie nacechowany màdroÊcià, którà zwykle przynoszà zsobà lata doÊwiadcze’, jako Ýe  czas jest znakomitym na-uczycielem.[.]W przesz"oÊci otaczano ludzi starych g"´bokim szacun-kiem.[.]A dzisiaj? JeÊli spróbujemy przyjrzeç si´ obecnej sytuacji,przekonamy si´, Ýe w niektórych spo"ecze’stwach staroÊçjest ceniona i powaÝana, w innych zaÊ cieszy si´ znaczniemniejszym szacunkiem, poniewaÝ panujàca tam mental-noÊç stawia na pierwszym miejscu doraênà przydatnoÊç iwydajnoÊç cz"owieka.Pod wp"ywem tej postawy tak zwa-ny trzeci lub czwarty wiek jest cz´sto lekcewaÝony, a samiludzie starsi muszà zadawaç sobie pytanie, czy ich Ýyciejest jeszcze uÝyteczne.- 129 - [.]Czciç ludzi starych znaczy spe"niaç trojakà powinnoÊçwobec nich: akceptowaç ich obecnoÊç, pomagaç im i doce-niaç ich zalety.W wielu Êrodowiskach jest to naturalnysposób post´powania, zgodny z odwiecznym obyczajem.Gdzie indziej, zw"aszcza w krajach wyÝej rozwini´tych go-spodarczo, konieczne jest odwrócenie obecnej tendencji,tak aby ludzie w podesz"ym wieku mogli si´ starzeç z god-noÊcià, bez obawy, Ýe przestanà si´ zupe"nie liczyç.Trzebasobie uÊwiadomiç, Ýe cechà cywilizacji prawdziwie ludzkiejjest szacunek i mi"oÊç do ludzi starych, dzi´ki którym mo-gà oni czuç si´ mimo s"abnàcych si" Ýywà cz´Êcià spo"e-cze’stwa.JuÝ Cyceron pisa", Ýe  brzemi´ lat jest lÝejsze dlatego, kto czuje si´ szanowany i kochany przez m"odych.Duch ludzki zresztà, choç odczuwa skutki starzenia si´cia"a, jest stale otwarty ku wiecznoÊci i dlatego pozostajeponiekàd zawsze m"ody; doÊwiadcza zaÊ tej nieprzemijajà-cej m"odoÊci szczególnie mocno, kiedy uspokaja go we-wn´trzne Êwiadectwo czystego sumienia i gdy jednocze-Ênie zaznaje troskliwej opieki i wdzi´cznoÊci ze strony bli-skich.[.]Wszyscy znamy ludzi starych, którzy mogà byç wy-mownym przyk"adem zdumiewajàcej m"odoÊci i Ýywotno-Êci ducha.Tych, którzy si´ z nimi stykajà, potrafià s"owempobudzaç do dzia"ania, dodajàc otuchy w"asnym przyk"a-dem.Oby spo"ecze’stwo umia"o w pe"ni doceniç ludzi sta-rych, którzy w pewnych cz´Êciach Êwiata, mam na myÊlizw"aszcza Afryk´, s"usznie sà darzeni szacunkiem jako Ýywe biblioteki màdroÊci, straÝnicy bezcennego dziedzic-twa ludzkiego i duchowego.Choç to prawda, iÝ w wymia-rze fizycznym zazwyczaj potrzebujà pomocy, prawdà jestteÝ, Ýe nawet w podesz"ym wieku mogà byç oparciem dlam"odych, którzy stawiajà pierwsze kroki w Ýyciu i szukajàswojej drogi.- 130 - [.]TakÝe zatem z tego punktu widzenia, jak równieÝ zewzgl´du na oczywiste potrzeby psychiczne ludzi starszych,najbardziej naturalnym Êrodowiskiem przeÝywania staro-Êci pozostaje to, w którym cz"owiek w podesz"ym wiekuczuje si´  u siebie wÊród krewnych, znajomych i przyja-ció" oraz gdzie moÝe byç jeszcze w jakiÊ sposób uÝytecz-nym.W miar´ jak wzrastaç b´dzie Êrednia d"ugoÊç Ýycia, aw konsekwencji takÝe liczba ludzi starych, coraz bardziejkonieczne b´dzie krzewienie kultury, która akceptuje i ce-ni staroÊç, a nie spycha jej na margines spo"ecze’stwa.Rozwiàzaniem idealnym pozostaje obecnoÊç cz"owiekastarego w rodzinie, której naleÝy zapewniç skutecznà po-moc socjalnà, stosownie do potrzeb wzrastajàcych wraz zup"ywem lat lub pogarszaniem si´ stanu zdrowia.Zdarza-jà si´ jednak sytuacje, w których okolicznoÊci zalecajà lubnakazujà umieszczenie cz"owieka starego w  domu star-ców , aby móg" przebywaç w towarzystwie innych osób ikorzystaç ze specjalistycznej opieki.Insytucje te zas"ugujàzatem na uznanie, doÊwiadczenie zaÊ poucza nas, Ýe ichpos"uga moÝe byç bardzo cenna, pod warunkiem Ýe kieru-jà si´ nie tylko kryteriami sprawnoÊci organizacyjnej, aledobrocià i wraÝliwoÊcià.Wszystko to jest "atwiejsze, jeÊlidzi´ki relacjom z krewnymi, przyjació"mi i wspólnotamiparafialnymi pensjonariusze domu starców mogà czuç si´kochani i nadal przydatni spo"ecze’stwu.W tym miejscunaleÝy wspomnieç z podziwem i wdzi´cznoÊcià o zgroma-dzeniach zakonnych i stowarzyszeniach wolontariatu, któ-re ze szczególnym poÊwi´ceniem opiekujà si´ ludêmi sta-rymi, zw"aszcza ubogimi, samotnymi lub znajdujàcymi si´w trudnych sytuacjach.[.]Úyczàc wam [.] abyÊcie pogodnie przeÝywali lata, któreBóg przeznaczy" kaÝdemu z was, pragn´ zarazem bardzootwarcie podzieliç si´ z wami uczuciami, jakich doznaj´ u- 131 - schy"ku mego Ýycia, po ponad dwudziestu latach pos"ugina Stolicy Piotrowej i w oczekiwaniu na bliskie juÝ trzecieTysiàclecie.Mimo ogranicze’ mego wieku bardzo wysokoceni´ sobie Ýycie i umiem si´ nim cieszyç.Dzi´kuj´ za toBogu! Pi´knie jest s"uÝyç aÝ do ko’ca sprawie KrólestwaBoÝego.- 132 - Spis TreÊciZAPRZYJAèNIJ SI¢ Z CZASEM 9Gwarancja na 120 lat 10Ustalmy terminologi´ 12Nie ma ludzi starych 12Stulatek 2000.Szkic do portretu 13Samotni Ýyjà krócej 16Rozstaç si´ z samotnoÊcià? 16NieparzystoÊç to nie samotnoÊç! 17Spójrz w lustro.Spójrz w lustro jeszcze raz 17RozjaÊnij si´ wewn´trznie 18Umiej´tnoÊç s"uchania 19Nie pozwól si´ wykorzystywaç 20Szcz´Êliwie, czyli jak? 20PomyÊl o [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •