Home HomePsychosis and Spirituality Consolidating the New Paradigm ed by Isabel Clarke 2nd Edn (2010)Doyle Arthur Conan Przygody Sherlocka HolmesaDoyle Arthur Conan Studium w szkarłacieSusan C. W. Abbotson Critical Companion to Arthur MiArthur Avalon Shakta And ShaktiClarke Arthur C, Baxter Stephen Swiatlo minionych dniGamedec. Obrazki z Imperium. Cz 1 Marcin Sergiusz PrzybylekBestie Konca CzasowAzazel (1988) Asimov IsaacHolmberg Ake Ture Sventon w Sztokholmie (SCA
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • karro31.htw.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    .W marcu i lipcu 1979 roku dwie sondy Voyager wykazały, że Io, Europa, Ganimedes i Callisto są jeszcze bardziej niezwykłe, niż myśleliśmy.Zapierające dech w piersiach zdjęcia satelitów Jowisza stały się dla mnie bodźcem do napisania drugiej Odysei (2010: Odys­sey Two).Tym razem sekwencja z Jowiszem oparta była na rzeczy­wistości; gdy Peter Hyams w 1984 roku sfilmował moją powieść, jako tło posłużyły mu zdjęcia zrobione przez sondy Voyager.Osiągnięcia Voyagerów były znaczne, ale naukowcy mieli nadzieję, że dzięki nowym sondom dowiedzą się jeszcze więcej.W sąsiedztwie Jowisza i jego księżyców Voyager przebywał tyl­ko przez kilka godzin, kierując się w stronę Saturna.Ale w maju 1986 roku NASA postanowiła wysłać nową sondę, Galileusza.Tym razem nie miał to być przelot nad planetą, ale prawdziwe z nią spotkanie; począwszy od grudnia 1988 roku Galileusz miał przez dwa lata krążyć wokół Jowisza i jego księżyców.Do 1990 roku, o ile wszystko poszłoby dobrze, zostalibyśmy zalani ogrom­ną ilością informacji o nieznanym świecie i trzecia Odyseja by­łaby nieunikniona.To właśnie chciałem pisać; doczepiłem mój wagonik do Galileusza i nie obchodziły mnie.pomysły jakiegoś amatora science fiction.Ale jak mogłem mu grzecznie odmówić? Zastanawiałem się nad tym.gdy Scott powiedział:- Peter Guber chce, żebyś przyleciał do niego ze Sri Lanki.Chce przedstawić ci tego faceta.Nazywa się Gentry Lee; pozwól, że powiem ci, kim jest.Lee pracuje w Jet Propulsion Laborato­ry i jest głównym inżynierem do spraw Galileusza.Słyszałeś coś o Galileuszu?- Tak - szepnąłem.- Przedtem Lee był dyrektorem planowania misji Vikingów, które wylądowały na Marsie i zrobiły tam wspaniałe zdjęcia.Lee jest zdania, że społeczeństwo nie zdaje sobie w pełni sprawy, czym są takie badania, więc z twoim przyjacielem Carlem Saga­nem zrobili telewizyjny serial Cosmos.On był menedżerem tego przedsięwzięcia i.- Wystarczy! - krzyknąłem.- Chcę się z nim spotkać.Poproś, aby pan Gabor sprowadził go tutaj jak najszybciej.- On się nazywa Guber, Peter Guber - poprawił mnie Scott.Uzgodniliśmy, że przylecą do mnie, do Sri Lanki, i jeżeli spo­doba mi się pomysł pana Gentry'ego (i sam pan Gentry), to zro­bimy kilkustronicowy plan, w którym opiszemy główne postacie, miejsca zdarzeń, fabułę i wszystko to, co potrzebne jest sce­narzyście.Pojawili się w Colombo dwunastego lutego 1986 roku, na dwa tygodnie przed katastrofą Challengera.Rok 1986 miał być rokiem osiągnięć NASA, ale wyglądało na to, że stanie się rokiem klęsk.Start Galileusza przełożono i dopiero w 1995 roku zobaczymy nowe zdjęcia księżyców Jowisza.Mogłem przestać myśleć o trze­ciej Odysei, tak jak Gentry mógł przestać myśleć o Galileuszu.Na szczęście spotkanie na szczycie Guber - Lee - Clarke prze­biegło pomyślnie i w ciągu następnych kilku tygodni dyskietki zapełniły się pomysłami, bohaterami, tłem, fabułą; jednym sło­wem tym wszystkim, co chociaż w najmniejszym stopniu oka­załoby się potrzebne do scenariusza filmu, któremu nadaliśmy roboczy tytuł Cradle.Ktoś kiedyś powiedział, że pisanie bele­trystyki jest “likwidowaniem alternatyw".To prawda: w pewnym momencie uzmysłowiłem sobie, że ze stworzonych przeze mnie materiałów dałoby się napisać kilkadziesiąt scenariuszy.Wybrałem to, co uważałem za najlepsze, i wysłałem do Gen­try'ego w formie kilkunastostronicowego eseju.Spodobał mu się mój pomysł, więc przyleciał do mnie, żeby porozmawiać o szcze­gółach.Podczas trzydniowego maratonu w górach, pomimo pięk­nych widoków odciągających od pracy, udało nam się stworzyć kilkudziesięciostronicową wersję czegoś, co miało stać się pod­stawą noweli.Potem nasza współpraca polegała na dość częstych konsultacjach telefonicznych i wysyłaniu przez Atlantyk kilku­kilogramowych paczek z wydrukami.Pisanie trwało prawie rok, ponieważ obydwaj zajmowaliśmy się także innymi sprawami.Kiedy okazało się, że Centry lepiej ode mnie zna literaturę angielską i francuską (dotychczas nie zdarzały mi się takie niespodzianki), bohatersko postanowiłem nie narzucać mu mojego stylu.Nie wszyscy czytelnicy powieści Cradle byli z tego zadowo­leni [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • syriusz777.pev.pl
  •